O CO MU CHODZI?DLACZEGO TO ROBI?

rozstałam sie z facetem.mamy po 21lat. jednak on chce byc moim przyjacielem,nic wiecej.wczoraj sie widzielismy,tulil mnie,dawal buziaki mowil kotku itd.. ale nie chce byc ze mna.tylko przyjazn..dlaczego on mi to robi:'-(ja go bardzo kocham:'-(

21 i kochasz go hehehe.......ja tez majac 21 lat myslalamze PRAWDZIWE kocham a to bylo zauroczenie....... Skoro On chce TYLKO przyjazno a Ty czegos wiecej to musisz odposcic i nie mozesz sie z Nim spotykac bo On przytula Cie,mowi czule slowka do Ciebie....a to nie wyglada na przyjan

Po zerwaniu zero kontaktow, zadnych tel, mejli - to najlepsze rozwiazanie. Wiem, bo mialam kilku facetow.

zgadzam sie na to bo nie chce go tracic.. po spotkaniu cala noc przeplakałam:(

tak strasznie go kocham. powiedzialam mu ze tesknie a on na to rozumiem.ja sie go pytam czy on teskni a on na to ze czasami..:(

ale dlaczego on jest taki czuly i kochany:(jak nie chce mnie. mi sie wydaje ze chce jeszcze poszalec,sprobowac z innymi..bo ja bylam jego pierwsza..to smutne bo obiecywal mi wiele,naprawde wele....

Dziewczyno..On wie,ze Ty pojdziesz za Nim nawet w ogien i wykorzystuje to!Wnet spotka jakas laske.....zauroczy sie nia i zobaczysz,ze nawet nie zadzwoni do Ciebie! Odposc ..chociaz latwo powiedziec trudniej zrobic ale zobaczysz...czas leczy rany

wiem o tym,ze tak jest i bedzie..ciezko mi nie widze juz sensu zycia. dlaczego ja tak mocno kocham:'-(:'-(:'-(

zgadzam sie na ta "przyjazn"bo mam nadzieje,ze kiedys wroci..bedzie chcial byc ze mna.. to zludne nadzieje on na pewno szuka juz innej a moze juz znalazl:( ja nie potrafie z nikim innym byc:(

"dlaczego ja tak mocno kocham:'-(:'-(:'-(" .....bo jestes kobieta a kobiety juz tak maja,ze bardziej kochaja niz faceci .....bo to jest Twoj 1wszy facet? .....bo milosc jest slepa? .....bo jestes jeszcze mloda i moze wydaje Ci sie,ze Go kochasz?

moze nie pierwszy ale na pewno pierwsza miłośc.. zrobiłabym dla niego wszystko. on strasznie sie zmienil:(na poczatku byl cudowny,swiata poza mna nie widzial ,mowil ze to jedyna milosc. wyjechal na studia.. bylo dobrze do czasu.. chyba poznał imprezy,wiecej kobiet... czuje sie jak szmata,wykorzystana i porzucona...

nic mi sie nie wydaje. jak ja mam zapomniec,przestac kochac,ogarnac sie po tym.nie wiem, juz nic mnie nie cieszy

Z ciekawosci...dlugo byliscie ze soba? Chyba to byl zwiazek na odleglosc bo piszesz,ze wyjechal na studia

miej go w dupie i krec melanze

rok bylismy razem. tak na odleglosc ale widzielismy sie co tydz w weekendy u niego lub u mnie.

glupia jestes

glupia jesteś

haha

Cos kafe szwankuje:/

Tylko rok?! I to na odleglosc...daj sobie spokoj!

od dzis daje.zero kontaktu z mojej strony.choc tesknie,dam rade.