Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maja42

Pomózcie! żonaty facet wyznał mi miłość

Polecane posty

Gość maja42

Kilka dni temu zadzwonił do mnie z zagranicy i powiedział, że od dawna mu się podobam tj od kiedy mnie zobaczył , że nie moze sie doczekać kiedy mnie zobaczy itp itp. Byłam zszokowana, bo wcześniej nie zauwazyłam jakiegos zainteresowania moja osobą ,[ a może nie zauważyłam ??? !] Oczywiście wszystkie jego słowa obracałam w żart zmieniałam temat, ale on nie dawał za wygraną. Dzwonił co dzień nie odbierałam telefonu, aż do wczoraj ,bo zostawił u mnie narzędzia w garażu [rok temu remontował mi dom, później czasem go spotykałam] ale wczoraj zapowiedział sie na dziś że po nie przyjedzie. Jestem sama mąż w delegacji, a ja nie mam zamiaru romansować z żonatym i dzieciatym facetem ! Co robić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby racja ...ale...
pogonic w pi.zdu.....tyle i az tyle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
jeżeli na prawdę nie chcesz z nim rozmawiać ani być sam na sam to zaproś kogoś, może jakąś znajomą albo sąsiadkę na kawę. Przy kimś będzie Ci raźniej. Powinnaś też mu powiedzieć wprost, bez obracania w żart, że masz swojego męża a on niech się zajmie swoją rodziną. Niestety, takie żartowanie może traktować jak flirt i może jeszcze bardziej nakręca go to do kontaktu z Tobą. Jeżeli nie chcesz tej znajomości utrzymywać to konkretnie mu powiedz i utnij znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogoń dziada jak chcesz kogoś
to znajdź sobie młodego jurnego wolnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaty facet swinia
po co obracalas wszystko w zart? trzeba bylo powiedziec od razu ze nie jestes zainteresowana NIM !!! facetowi trzeba prosto z mostu! skoro tak nie postapilas on mysli ze ty tez chcesz tylko moze sie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majo jesteś super
uczciwą zoną,inna na twoim miejscu już myślałaby jakby tu go podejść,brawo tez mialam takie zagrywki zonatych,ale zmieszalam z błotem i spokój zrób to kulturalnie i stanowczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja42
Mam taki zamiar, ale on u nas często coś poprawia, remontuje, bo własnie wybudowalismy dom. Co ja powiem mężowi jak odmówi tym bardziej że jest zazdrosny podejrzliwy myslę, ze dlatego, bo cienki w tych sprawach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja42
Te zarty raczej go nie zachecały, bo powiedziałam, że poinformuje jego zonę i mówiłam zeby sobie nie robił zartów, ale ja swoje on swoje. W końcu dzwoniłam z drugiego tel na stacjonarny mówiąc, ze mąż dzwoni, Prosiłam koleżanke jedną drugą zeby przyszła do mnie, ale nie mogą.Oczywiście nie mówiłam o co chodzi, bo on ma wściekle zazdrosną i wrzeszczącą żonę na dodatek ostatnio im sie nie układa. Rodziny też nie chcę wtajemniczać zreszta nie mieszkaja w pobliżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja42
majo jesteś super Tak zrobię, mam nadzieję, że mnie nie zgwałci, bo tym co mówił ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
w takim razie powiedz mu, żeby nie przychodził dzisiaj, bo wyjeżdżasz, a po odbiór narzędzi niech się zgłosi do Twojego męża. Jeżeli na prawdę nie interesują Cię jego podrywy i nie chcesz narażać siebie i swojego małżeństwa to powiedz mężowi i poszukajcie innego fachowca. Skoro macie nowy dom to bez przerwy nie trzeba tam nic robić, a jeżeli cokolwiek to na pewno znajdziecie kogoś normalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
ja takiego durnia bałabym się do domu wpuszczać będąc sama, może poproś jednak kogoś żeby wpadł, nie musisz mówić o co chodzi, ale tak po prostu na kawę czy plotki. Albo zaproś sąsiadkę pokazać jej coś w ogródku ;-) jeżeli nikogo nie masz na prawdę, kto może Ci towarzyszyć to nie wpuszczaj go, podaj przez płot albo wogóle nie wychodź, odbierze innym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja42
Męzowi nie moge powiedziec, bo wczesniej miałam podobnego adoratora i jak widział, ze nic nie zyska to robił wszystko zeby nas skłócić, oczywiście mąż wierzył jemu nie mnie! Inny wyrzucony powiedział, że "daję" kazdemu! Dlatego jestem taka uprzedzona. On ma być wieczór ,bo jedzie do chorego ojca. Moze jeszcze kogoś uda mi sie zaprosić, ale czy on zaprzestanie podjezdzać? No nic zobaczę, moze rzeczywiscie niepotrzebnie wpadam w panikę / Dziękuje za odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasfsgf
co powiesz mężowi ? prawdę ! raz że mąż będzie dumny to jeszcze pomoże ci pogonić tego półgłówka, a czy powiedzieć jego żonie to już obydwoje zdecydujecie. Jak mu nie powiesz to w późniejszym czasie mogę wyjść z tego konsekwencje, jeśli mąż dowie się po czasie to też będzie wkurwiony więc nie czekaj zbyt długo, a tamten jak wyczuje że mąż nic nie wiem to będzie nadal na ciebie napierał. chcesz być wierna, pogadaj z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś dużo
tych zdecydowanych adoratorów miałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja42
Dwóch to dużo ? Adorator to nie kochanek. Ten pierwszy to akurat mąż kuzynki. Długo znosiłam jego obłapywania, nachodzenia itp , bo nie chciałam ich skłócić. Jak on przychodził zaraz uciekałam do kuzynki, albo dzwoniłam po nią żeby przyszła np na kawę, ale ona nic nie kumała. W końcu na jakiejs imprezce on mi dokuczył, a do mojej tesciowej powiedział, że ja daje każdemu. W ten sposób sie zemscił, za to, że się z nim nie przespałam Wtedynie pozostawił mi wyboru i powiedziałam kuzynce całą prawdę jak sie ciagle dobierał do mnie to on odwwrócił wszystko i powiedział, ze to ja na niego leciałam!!! świnia jedna! Na dodatek brzydal oczywiście mąż też mnie kurwował nie słuchał żadnych moich wyjaśnień!! Zreszta mężowi powiedziałam w obyu przypadkach zaraz,ale on z jednym i drugim wypił ,a oni przy nim zachowywali sie kulturalnie. Po tym wszystkim nie mam zaufania do facetów . czy to takie dziwne ? Kuzynka pół roku ze mna przez to nie nie rozmawiała, aż dowiedziała sie od innej to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja42
Oczywiscie mąż kuzynki dla mnie brzydal i dzis po wielu latach czuje do niego awersję. Mój M jest starszy ode mnie o 11 lat i nawet w ksiedzu widzi potencjalnego kochanka. Wystarczy, że ktoś mu powie ; masz ładna zone u >u niego zapala się czerwona lampka. Tak na prawdę to jemu nie na nawet sensu cokolwiek mówić ponieważ faceci potrafią sie maskować i iść w zaparte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×