Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oliwia90

błagam , niech ktos madrze poradzi ! :(

Polecane posty

Gość Oliwia90

Moj facet po roku zwiazku chce sie ze mna rozstac bo stwierdził ze niby do siebie nie pasujemy. Jeszcze w sobote mowił jak bardzo mnie kocha a teraz sie wkurzył na mnie i tak NAPISAŁ ... myslicie ze powiedział to w złosci czy naprawde tak uwaza ? On co chwile odwalal mi jakies numery ja postapiłam zle bo sie nie odzywał to pojechałam do niego do domu i o to wielka awanture mi zrobil bo sie do kogos nie jezdzi... Jego nie zastałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa7
musisz z nim sie spotkac i porozmawiac na spokojnie, niech Ci powie jaka jest tego przyczyna. Nie znam twojego faceta ale jak ja z moim narzeczonym sie poklucimlam że chcial zerwac zareczyny (z mojej przyczyny :( ) to nie dawalam mu spokoju nie pozwolilam odejsc jak sie spotkalismy duzo gadalismy bylo troche placzu ale wystarczylo to jedno spotkanie :) Musi On widziec ze Ci na nim zalezy ze starasz sie o niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwia90
Powiedział ze mam sie do niego nie odzywac , nie kontaktowac sie z nim... Powiedział tez ze jak bedzie miał czas i ochote to da mi znac i przyjedzie... chyba powinnam to uszanowac i chwilowo odpuscic az sam sie odezwie ... moze zobaczy co traci ... Po roku czasu nie moze stwierdzic ze pasujemy do sibie i to w ciagu paru dni gdzie mowil ze mnie kocha itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjkbedsj
może ma inną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
On co chwile odwalal mi jakies numery ja postapiłam zle bo sie nie odzywał to pojechałam do niego do domu i o to wielka awanture mi zrobil bo sie do kogos nie jezdzi... Jego nie zastałam Powiedział tez ze jak bedzie miał czas i ochote to da mi znac i przyjedzie... xxxxxxxxxxxxxx nie daje ci to do myślenia? - facet obraca już inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa7
a moze sie o czyms dowiedzial ? ma jakis problem ? ja jestem ze swoim 4 lata i nie potrafilam zasnąc az sie wszystko nie wyjasni. Moze w twoim przypadku powinnas poczekac ? ale ja bym tego nie radzila, nie pozwolilabym zeby mogl probowac o mnie zapomniec :) u mnie sie zawsze sprawdza i nie umiem bez niego zyc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga421
Nie, inna na pewno nie obraca... Po porostu wiekszaosc czasu koledzy ... Juz myslałam ze moze zajde w ciaze i sie opamieta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga421
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto11111
bo sie nie jezdzi kurwa mac .. moja byla tak samo , chodzila za mna troche , a ja caly czas co ty ode mnie chccesz i tak przez prawie 2 tyg , masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga421
przepraszam za kropki ale cos nie chca mi sie wyswietlac nowo dodane wypowiedzi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga421
Juz teraz odpusciłam i czekam az sie odezwie pierwszy... nic na to nie poradze ze go tak bardzo kocham ;( a on jak mowi ze mnie tez kocha to , to do czegos zobowiazuje... To jest moj chłopak to chyba mam prawo do niego pojechac tak ? Nie odzywał sie to sie martwiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga421
niby faceci sa prosci w obsłudze... chyba nie do konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×