Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brzuchataAgata

Ćwiczę z Chodakowską Skalpel i Mel B na brzuch

Polecane posty

Hej dziewczyny. Ostatnio trochę przytyłam. Wszystkiemu winna przeprowadzka w nowe miejsce, nowe wyzwania, środowisko. Szczególnie godziny pracy są niekorzystne dla mnie ponieważ pracuję w godzinach popołudniowych do późnych wieczornych, nawet 21.30. Czasami w domu bywam dopiero ok 22.30 i wtedy zabieram się za jedzenie. Pół roku takich praktyk i 5kg do przodu. Przy wzroście 163 ważę 57,5 kg. BMI mam ok, ale to wcale nie znaczy, że dobrze czuje się w swojej skórze. Moim ogromnym problemem jest i zawsze był brzuch. Szczególnie czuje to teraz kiedy zaczęłam chodzić w letnich spodniach i czuć jak się wszystko z nich wylewa. Próbowałam różnych rzeczy, nawet zaczepiłam się o kopenhaska, ale nie wytrzymałam długo. Kilka lat temu wytrzymałam na tej diecie 8 dni i zgubiłam ok 4kg, ale byłam ledwo żywa. Teraz pracując nie wyobrażam sobie, że mogłabym w takim stanie przetrwać dzień. Obecnie wymyśliłam sobie, że bez ćwiczeń i wysiłku fizycznego nie pójdę do przodu. Chciałabym ćwiczyć z Chodakowską i Mel B przynajmniej co drugi dzień i jeść mniej kalorycznie ( moją zmorą są słodycze/chipsy i cola). Zapraszam wszystkie dziewczyny które chciałyby podjąć wyzwanie razem ze mną. Nie ukrywam, że Wasza pomoc będzie dla mnie nieoceniona. Na koniec podaje moje wymiary, które wołają o pomstę do nieba: Talia - 76 cm Brzuch na wysokości pępka 85,5 cm Biodra - 86,5 cm Udo - 55 cm Biust - 87 cm Moja waga: 57,5 kg BMI w normie Do zrzucenia - 5,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś jest mój drugi dzień z Chodakowską. Mam nadzieję, że uda mi się przede wszystkim znaleźć czas na Ćwiczenia. Jestem nakręca :) Waga rano - 56,8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie skończyłam trening z Chodakowską. Wytrzymałam 40 min, ale myślę, że zrobiłam połowe tego co ona. Mimo to jestem cała mokra. Robiłam też z Mel B na brzuch. Wytrzymałam 3/4. Jestem z siebie zadowolona mimo, że wszystko boli. A teraz pod prysznic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowanaMiMi
do brzuchataAgata. Agatko nie łam się ja mam takie wymiary jak twoje mimo, że ćwiczę już 3 lat. Zaczynałam od wagi 65kg. Ograniczając (znacznie) jedzenie i niewiele ćwicząc bo co drugi dzień przez 1h (rowerek) schudłam 15kg. do cudownego 50kg. Było bosko!! Długo jednak nie dało się żyć na głodzie, więc by się nie głodzić zaczęłam ćwiczyć i jeść - bez szału ale jadłam. Od października 2012 regularnie ćwiczę z Ewą Ch. minimum 3/4 razy w tyg. dodam, że ćwiczę jedynie Killer i Turbo na przemian (skalpel jest za słaby), potem robię jeszcze 100 przysiadów i 150 brzuszków - a dodatkowo pracuje fizycznie na nocki po 12h! Czasem robie 60km na rowerku. Co ciekawe odkąd ćwiczę regularnie przybyło mi jakieś 5kg. i 3cm w biodrach, 2cm w udach!!! Coś strasznego! Nie mieszczę się w spodnie mimo, iż jem mało, max 4 razy dziennie, żyję na kefirze, serkach wiejskich, otrębach, płatkach owsianych, soku pomidorowym, jabłkach, marchewkach czasem zaszaleje i zjem szpinak z makaronem - nic więcej! a waga ani drgnie;] Dzisestem zła bo mój wysiłek nic nie daje! Jestem rozgoryczona! Ćwiczę dalej wytrwale bo to kocham ale w moim przypadku głodówka daje NIESTETY znacznie lepsze efekty niż ćwiczenia (nawet regularne) na głodówki jednak szkoda zdrowia! - pomyśl kochana to dopiero jest wałek;];]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×