Karmienie piersią i butelka

Mama problem czy ktos może mi doradzić ? Mam 7 tygodniową córeczkę karmiłam ją piersią ale od 2 dni daje jej butelkę bo cały czas przez dzień "wisiała" mi na piersi praktycznie co 30 minut się budziła i chciała jeść teraz jak daje jej butelke to budzi się tak co 4 h, ale w nocy dostaje cycka. nie wiem czym to jest spowodowane? może mam mało odzywczy pokarm? czy to okres przejściowy i lepiej jej dawać pierś a nie przyzwyczajać do butelki?

Z tym się chyba trzeba pogodzić, że dziecko wisi na piersi, przy karmieniu piersią istnieje takie "ryzyko" ...

no ale żeby tak co 30 minut chciała jeść?

podejrzewam u Twojego dziecka skok rozwojowy. potrzebuje więcej jedzienia i zainteresowania przez kilka dni, bo uczy się nowych rzeczy. powinnaś przystawiać do piersi to pokarmu więcej się wyprodukuje i wszystko uspokoi

ciesz się, że nie co 10 minut, bo i tak się zdarza

mój syn też ma 7 tygodni. karmię butelką od początku. ale mój młody też częściej chce jeść i bardziej marudny się zrobił

A jak długo je? Podobno pierwszy pokarm jaki leci jest mniej kaloryczny, bardziej na zaspokojenie pragnienia, a potem dopiero bardziej tłusty, na zaspokojenie głodu, więc lepiej żeby dziecko trochę dłużej jadło. Próbowałaś smoczka? Bo może chce tylko ssać? Albo odciągnąć swoje mleko i podać z butelki taką ilość jak mm- wtedy będziesz wiedziała czy jest mało kaloryczny faktycznie i dziecko głodne, czy mało efektywnie je, a wtedy można spróbować przestawić.

Ja miałam dokładnie to samo, moja córcia ma już skończone 3msc a i tak wisi przy piersi, co prawda trochę mniej, ale w tym czasie maleństwa tak mają :) przez 9 msc dzieciątko było pod serduszkiem to chce być przy Tobie. Też się bałam, że może nie najada się i też chciałam dać butlę bo ja nie mogłam nic zrobić, całymi dniami musiałam siedzieć i cycować jak zasypiała odkładałam ją do wózka , spała 15 minut i od nowa to samo, ale wiedziałam, ze jak dam butelkę to mogę się pożegnać z cycuchem (mogę ale nie muszę) wolałam nie ryzykować. Każde mleko dostosowuje się do potrzeb dziecka. Jeżeli Twoje dziecko ładnie przybiera na wadze to nie masz się czym martwić, na pewno po jakimś czasie trochę odpuści, zobaczy że ma rączki to zajmie się trochę rączkami, trochę otoczeniem i będzie już tylko coraz lepiej ;) Tak jest w moim przypadku. A z drugiej strony wiem, że kiedyś będzie mi tego brakowało. Ciesz się chwilami spędzonymi z maleństwem przy cycuchu :)

No dokładnie jeszcze zatesknisz... Ja sowja zuzienke karmiłam 6 miesiecy tylko piersia a potem w miare nowych pokarmów piersią coraz mniej - teraz to juz tylko do popicia... Trochę mi zal.

MOja Mala piers ssie nawet po 40minut zsypia gdy jej go chce wyciagnac to znpwu to znowu jest to samo a za smoczkiem nie przepada

te cycuszkowe tak mają :) nie wszystkie ale zdarzają się takie przytulaki co cycucha nie chcą puścić :) Przecież to jest taki kochany widok ja za każdym razem nie mogę się napatrzeć jak ona tak się wtula :). Życzę cierpliwości

Tak to u nas wyglądało. Moja Maleńka ssała pierś przez ok 1 godz później było 20-30 min przerwy i znowu powtórka z rozrywki, Czasami się przejadała wymiotowała po czym znowu czuła głód i znowu karmienie

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=28845496 Zapraszam Dużo fajnych aukcji NISKIE CENY