Jak czesto odwiedzacie rodzciów czy teściów.Gdy mieszkacie w innych miastach?

j.w i ile km odległości?

300 km , odwiedzamy w każdy weekend.

co 2 tyg. 200 km

starczy

i

Teściowa -400 km Małżeństwem jesteśmy 4 lata a widziałam ja 3 razy .(jak pojechaliśmy zawieź zaproszenie na ślub , na naszym ślubie , i 2 lata temu jak córka miała 4 miesiące) Teściu -40 km Maz jest tam prawie codziennie bo pracuje w tej samej miejscowości. .Razem do teścia jeździmy na święta . Moi rodzice mieszkają 10 km od nas i jeździmy tam co weekend.

30 km raz na 5 m-cy :):)P:)

f

teściów jak mamy wolny weekend - 180 km. Akurat mam super teściów

lkjuhygtfdxcvbn

Na weekend. Do rodzicow i tesciow. Nie.chce.nam sie siedziec w domu.

i jeździmy do niej Srednio raz w tygodniu. czasem rzadziej. zależy od chęci i jak mąż pracuje.

raz na tydzien, raz na dwa tygodnie to zalezy od czasu i checi

a gdybyscie nie mieli samochodu i musielibyscie jezdzic pociagiem. chcialo by sie wam? wygodniej samochodem czy komunikacja?

to zależy. z moimi rodzicami JESZCZE mieszkamy, a do rodziców męza srednio co tydzien 2 tyg, zalezy od wielu czynnikow: czasu, checi, szkoly itd. do tesciow mamy cos kolo 20 km

Raz do roku czasami rzadziej,nie mieszkamy w Polsce,zreszta rodzice czesciej do nas przylatuja niz my do nich i to mi bardziej odpowiada,jakos nie ciagnie mnie do kraju.

Rodzice ok 45-50 km, odwiedzamy co weekend, albo co dwa, czasami rzadziej. Tesciowa niecale 10 km, widze ja 1,2 razy w tyg, moj syn u niej tez co tydzien 1,2 popoludnia spedza. Jezdzimy samochodem, nie wiem czy chcialoby mi sie tak czesto jakbysmy musieli dojezdzac komunikacja miejska.

Teściowa mieszka jakieś 8 km od nas, ale praktycznie widuję ją codziennie bo przychodzi do mamy swojej ( mieszkamy po sąsiedzku) i zawsze do nas zajrzy na papieroska. A moi rodzice mieszkają 10 minut spacerkiem. Średnio dwa razy w tygodniu wpadam na kawkę, nieraz spotkam przypadkiem czy idę na ławeczke usiąść korzystając z spacerku z pieskiem :-) Zakupy nieraz tez podrzuce, wiec smialo mogę powiedziec że widujemy sie codziennie :) Chocby dziś - jade autem, patrze mama. Zatrzymuje się by sie przywitać, ona wsiada i mówi przewieź mnie :) Hehe i jak zwykle rozmowa co słychać? - a ja jej na to, przeciez wczoraj siedziałam na kawce :)