Synek na chrzciny dostał łańcuszek za 1000 zł, co z nim zrobić?

Synek na chrzciny od babci dostał złoty łańcuszek i medalik w sumie za tysiąc zł (babcia zostawiła metki z cenami, pewnie po to byśmy zobaczyli jak się szarpnęła). I teraz nie wiem co z nim zrobić,będzie tak leżał kilka, kilkanaście lat w pudełku? Jakby to była kasa to by na lokacie chociaż pracowało (bo wszystkie pieniądze jakie synek do tej pory dostał wpłacamy na konto), a z takim łańcuszkiem co zrobić... Myśleliśmy z mężem, że może teraz go sprzedać, kasa niech pracuje, a jak syn dorośnie to mu kupimy podobny... Bo to taki masywny łańcuch, dla dziecka się nawet nie nadaje... Czy może złoto pójdzie w górę i nie opłaca się sprzedawać teraz?

jak sprzedacie to jak złom za grosze, zapomnij, ze ten 1 tys odzyskasz

Zostawić w spokoju i na pewno nie sprzedawać. Jak się wyda, że sprzedaliście łańcuszek to babcia się na pewno śmiertelnie obrazi. Poza tym to ma byc pamiątka, a ty tylko myślisz o kasie:o

Moje dzieci na chrzciny dostały po łańcuszku złotym z krzyżykiem- będą miały pamiątkę, Nawet przez moment nie pomyślałam żeby to sprzedać

Że tysiaka za niego nie dostaniemy to wiem, ale zawsze coś dostaniemy, przez kilka lat na lokatach byśmy stratę odrobili, a tak w szafie to co? Sama nie wiem. Nienawidzę takich prezentów. Wiem, że to synka i w sumie mi nic do tego...

jaaaaka materialistka, świnia, to jest prezent. nie nie sprzedawaj...

No pamiątka,super. Co w szafie będzie leżała. Bo wątpię,by chłopak chciał nosić na szyi taki złoty łańcuch.

teraz rządzi tylko pazerność

Nie sprzedawaj-dostaniecie połowę wartości. A złoto nigdy nie spada;) Ja jak mam więcej kasy to zawsze jakieś kolczyki chciaż kupuję i tak w wieku 19 lat mam już ok. 1,5kg złota;) Dużo też dostałam na urodziny, bierzmowanie, komunie i na chrzest też:)

Świnie to masz w domu. Tak, jestem materialistką.

Sępy :O

jasne kupicie synkowi na 6 urodziny tablet, bo teraz taka moda , we wsi będa zazdrościć. ale głupia jesteś.

Spojrzysz potem w oczy tej babci, macioro? :O

juz nie gadaj ze za 1000 to taki masywny sama kupowalam i szylu nie robi na dziecku wiec nie przesadzaj

jasne kupicie synkowi na 6 urodziny tablet, bo teraz taka moda , we wsi będa zazdrościć. ale głupia jesteś.

I sory, ja na komunię też dostałam kolczyki, już dawno przetopiłam je na pierścionek. I żadnego sentymentu do tych kolczyków nie miałam. Kto w tych czasach bawi się w pamiątki. I do tego za tysiąc złotych.

A może jak dorośnie niech sam zdecyduje czy chce sprzedać, czy może przetopić? Dlaczego masz rządzić jego prezentami? Mi rodzice odkładali takie rzeczy w jedno miejsce i tak to czekało;) Aż będzie mi się podobało:) Wiadomo, że jak będzie miał 10 lat to może mu nie pasować, ale jak 17, 18?

Jaki tablet? Powariowałyście. Ja nawet kompa w domu nie mam, z siostry laptopa piszę.

A my synowi w jedno miejsce odkładamy synkowi pieniądze.

Jesteś zwyczajnie głupia jak w ogóle pomyślałaś o sprzedaniu tego. I są jeszcze ludzie którzy docieniają pamiątki-mam nadzieję, że twój syn nie będzie takim debinym materialistą;)

jn

Też bym sprzedała. Takie prezenty są bezsensowne. Nie przejmuj się autorko tymi wszystkimi wpisami. w tych czasach z pamiątek nikt nie wyżyje. Dziecku na start potrzebne są pieniądze, a nie pamiątki.

Same jesteście głupie. I co Wam po tych pamiątkach? Do grobu je ze sobą weźmiecie?

No i dobra, jestem głupia.

ale Wy jestescie kulturalni od razu laske wyzywacie,co Was to obchodzi,ze chce sprzeac,w sumie podzielam jej zdanie,ile razy widzialam ,ze dzieci dostawaly na chrzest lancuszki i pozniej w tym nie chdzily,zwlaszcza chlopcy,moze do komunii zalozy a potem nie...

up up

chciwa maciora z ciebie :/ to jest prezent symbol,w dodatku twojego syna, po co chrzcilas dziecko????????????????????????????

Niech leży w szafie, później wyrzucisz. Spoko. Mądrale. Ktoś jak robi prezenty za takie pieniądze to jednak powinien przemyśleć.Po cholerę dziecku taki łańcuszek, pewnie z matką boską jeszcze. Widzieliście gdzieś kiedyś chłopaka, faceta ze złotą matką boską na szyi?

Ty nie jesteś głupia- Ty jesteś beznadziejnie głupia! Jak można sprzedać pamiątkę po babci? Może syn nie bedzie w tym chodził i uzna, ze jest paskudne to sobie pamiatkę od babci będzie mógł przetopić np. na obrączki jak się będzie żenił. A może będzie chciał swojemu synowi kiedyś przekazac? Przestań się rządzić pamiątką z chrztu dziecka bo zachowujesz sie gorzej niz sep na pustyni

No na pewno nie chrzciłam dla złotego łańcuszka. I czego niby symbolem jest złoty niepoświęcony łańcuszek kupiony w aparcie? Symbolem komercji chyba, bo na pewno nie chrztu świętego.