Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Córka 1000

Jak pomóc matce i ojcu .

Polecane posty

Gość Córka 1000

Więc nie będę się rozpisywać bo jest tego dużo to napiszę w skrócie . Matka jest z ojcem ponad 30 lat przeżyła już wile mając małe dzieci musiała się nami opiekować i żyć z alkoholikem bo on utrzymywał rodzinę i dawał pieniądze , mama moja wyciągneła ojca z nałogu , nie pije już około 5 lat, w tych latach pomogła mnie i bratu co też przeszła swoje . Teraz było idealnie myślałam że jednak mimo tych lat złych nadal się kochają , ale nie mama stała się jakaś radośniejsza mając te prawie 50 lat się zakochała , jest w końcu ktoś kto się nią zaopiekował . Ojciec jak ojciec nie chce dać spokoju byłam gdy dostał szoku nie pogodzi się z tym. Rodzice są po rozwodzie , ale żyli razem . I jak mam im pomóc ? Sorry za błędy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka 1000
Nie chcę by oni cierpieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
bravo dla mamy, ze wreszcie zmądrzała i zostawiła alkoholika - daj jej spokój i nie wtrącaj się do niej! ojcu możesz gotować obiady, żeby nie czuł się samotny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka 1000
Ja właśnie próbowałam pomóc matce jeszcze ją kryłam, ciesze się że jest szczęśliwa ale jak pomóc ojcu jest nie obliczalny , nie chciała bym by sobie coś zrobił , jak pomóc mu się z tym pogodzić po tylu latach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka 1000
Ojciec nie pije już .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
skoro zabrał jej tyla lat życia - to niech jej teraz je odda - niech się wiesza i da jej spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajjkaA
Wyslij ojca do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ja straszy, a ona po
tylu latach meki ma prawo do szczescia. Czas zrobi i swoje, Twoj ojciec kiedys sie z tym pogodzi. Natomiast na odejscie sam zapracowal, wiec teraz niech wypije nawazone przez laaaata piwo. Nie bojcie sie tacy ludzie, to manipulanci, pogada, postraszy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córka 1000
Dzwonił ojciec jak na razie zaliczył wizyte u lekarza z skierowaniem do kardiologa ale wątpie by miał problemy sercowe tyle lat nic a tu nagle , wiem wymyśla to wszystko by skupić uwagę matki . Najlepiej będzie tu psycholog .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×