Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak mnie to wkurza

Przeklinające dzieci - bawią was czy denerwują?

Polecane posty

Gość Jak mnie to wkurza

To nie pierwszy raz jak słyszę coś takiego.. Byłam dziś z moją córką w sklepie i usłyszałam przeklinającą dziewczynkę.. Tamta mała chciała dostać jakieś lody czy picie, mama powiedziała że nie może a ta na cały głos "no kuuuurwa!!". Jej matka zamiast uwagę zwrócić to jeszcze się śmiała.. Na placu zabaw to samo - wchodzi chłopiec do piaskownicy i do innych dzieci "siema, chu.je!". Moja córka chodzi do przedszkola i parę dni temu spytała męża "czy ona, mama i babcia są dziw.kami bo kolega w przedszkolu powiedział że wszystkie dziewczyny to dziw.ki"!! Ja staram się przy niej nie przeklinać, mąż też ma zakaz ale jaki to ma sens skoro córka słyszy w otoczeniu? Mnie nie bawią dzieci używajace rynsztokowego języka, patologia jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo rodzice przeklinają
przy dzieciach i dziecko słyszy i powtarza. A rodzic ktory smieje się z tego to moim zdaniem kompletna patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskie swiatelko.
nie nie podoba mi sie to.. nie wiem czemu niektorych durnych to bawi, a jak dziecko przeklina i mamusia sie smieje to dziecku sie wydaje ze tak mozna i jest fajnie i przeklina dalej, zalosne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolo yolo yolo
Wzbudzają litość. I ich rodzice też. Wyglądają w moich oczach żałośnie. W 80% są to rodziny w jakiś sposób patologiczne (nie chodzi nawet o to, że biedne, ale po prostu ułomne społecznie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo autorko
Nawet moi znajomi na facebooku się chwalą "nikolcia dziś w sklepie powiedziała mamo tam stoją ch.uj i piz.da" :/ :/ :/ a potem młodzież niewychowana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolo yolo yolo
Mam w rodzinie taki przypadek, ale to jest dziecko z niezdrowego związku, gdzie ojciec całkowicie zdominował matkę i często przeklina w domu w obecności dziecka. Któregoś razu babcia dawała dziecku zupę, której ono nie chciało jeść i w pewnym momencie wykrzyknęło do babci, że nie będzie jeść tej pierdoolonej zupy. :o A babcia w śmiech i dumna, że wnuczka taka rozgarnięta. Nawet się tym otwarcie chwali przed znajomymi i rodziną, jakie to mają rezolutne udane dziecko. Jakby było czym. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaruzelska.bitch
mam taką małą kuzynkę i kuzyna. od małego przeklinają a każdy się cieszy. klaudia jeździła z mamą swoją w wózku, spotkały jakąś koleżanką, a ona " cześć psito" i każdy się z tego cieszył. teraz chodzi do II kl podstawówki i potrafi na lekcji mówić "kurwa". Na moim weselu powiedziała do mojej siostry, że "cipa ją swędzi" . Żenua. Dla mnie to wynika z głupoty rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×