Kiedy dziecko

mamy taka sytuacje mieszkanie na maly kredyt, oboje praca na umowe na czas nieokreslony, ja 30 lat, maz 34, ja problemy z sercem, mąż padaczka remontujemy dom moich rodziców, tam jest duzo miejsca, mieszkanie chcemy wynajac, dom remontuje mój tato bo taniej nas to wyniesie, roboty jest sporo własnie sie dowiedzielismy , ze mój tata ma podejzenie raka nerki:( jesli to sie potwierdzi zostajemy na lodzie z domem bo on tego juz nie bedzie w stanie wykonczyc, przeniesc sie musimy bo nie damy rady z kasą a ja nie mam siły dzien w dzien jezdzic do rodziców i im cos pomagac, lepiej byc na miejscu i teraz sprawa, ze chcemy miec dziecko, nie ma tam teraz w czasie remontu tam miejsca na nas wszystkich, w mieszkaniu tez nie chce byc bo moja mama cos mi pomoze i jest nam latwiej co robic?? czy mimo wszystko decydowac sie na dziecko???

posłuchaj, jeżeli pragniecie mieć dziecko to zacznijcie starania 1 po 1 ludzie mają gorsze warunki, niekiedy brak warunków- a mimo wszystko decydują się na nie, bo pragną tego najbardziej na świecie. Nie ma idealnego momentu "na dziecko" ... to kwestia psychiki, miłości i chęci . .... Pozatym nikt nie mówi, że ot tak - już - od razu zajdziesz w ciąże itp .... a momentu gdzie bedziecie mieli wszystko sorry ,ale pewnie nigdy nie będzie !

tak własnie sobie mysle, bo odkładalismy ta decyzje az da sie po ludzku zamieszkac u rodziców, dam w sumie bedzie sporo miejsca, oni na gorze 100 m , my na dole 130, taraz, duuzy ogrod, bardzo lubie ten dom nasze zarobki na dzien dzisiejszy ja 1700 netto , maz 3600 netto, jakbysmy wynajeli mieszkanie to licze gdzies 1600 zł ale oplacic musze kredyt i opłaty tam to jakies 1200, moze uda sie za ciut wiecej wynajac wiem, ze nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko bo zawsze cos

up

załozysz taki sam temat?:O

Skoro planujecie to dobrze przeanalizujcie, czy to ten moment. Niby nigdy nie ma dobrego momentu, bo zawsze coś, ale jednak dziecko zmienia życie i jeżeli ciąża nie jest zaskoczeniem to można sobie ułożyć tak, żeby nie pokomplikowała za bardzo planów. To jest Wasz decyzja - Twoja i męża, ale ja w podobnej sytuacji chyba najpierw wyremontowałabym dom, gdzie mamy mieszkać. W ciąży przeprowadzki i remonty nie są dobrym pomysłem.