Szukam pracy poza PL...moze kros mi doradic jakas agencje pracy????

Szukam pracy poza PL...moze kros mi doradic jakas agencje pracy????

Lepiej odłóż z 2 tys. funtów i jedź do kraju, gdzie chcesz szukać pracy i szukaj jej na własną rękę. Pamiętaj, licz zawsze tylko na siebie... mówi ci to doświadczony życiowo człek ;-) Olej wszystkie agencje.

hehehe wiem,ze agencje s lipne ale terz tylko moge wyjechac przez agencje...nie mam mozliwosci jechac na wlasna reke....poza tym dlaczego piszesz o funtach?Ja nie planuje jechac do UK..tam jest lipa:P

hehehe wiem,ze agencje s lipne ale terz tylko moge wyjechac przez agencje... xxxxxxxxxxxx a gdzie masz mózg? co za bzdury wypisujesz

dfghytrfdxc --- "a gdzie masz mózg? co za bzdury wypisujesz" tzn.? O co Tobie chodzi? Nie mam znajomosci aby wyjechac do obcego kraju i is do pewnej pracy albo jechac w "ciemno" i szukac na miejscu pracy!!!!

Nie zakładam, że twoim celem jest UK, chciałem tylko nakreślić ile mniej więcej trzeba zabrać ze sobą gotówki. Bez znaczenia jaki kraj i tak trzeba podobną ilośc papierków zabrać. Wierz mi, każdy może wyjechać bez pomocy agencji i szukać na własną rękę. Tylko strach cię ogranicza, nic poza tym.

polakoooo - no pewnie,ze sie boje jechac na wlasna reke!!! Gdzie bede mieszkac? Gdzie znajde prace? Parcowalam przez 4 sezony w NL bezposrednio u holednra ale to sie skonczylo:/ Pozniej pracowalam przez pewna agencje pracy ...lipa byla wiec wrocilam do P i teraz suzkam pracy przez inne agencje........ Boje sie wyjechac "w ciemno"!

Wierz mi, każdy może wyjechać bez pomocy agencji i szukać na własną rękę. Tylko strach cię ogranicza, nic poza tym. xxxxxxxxxxxxx a nie brak pieniędzy przede wszystkim????

Strach sprawia, że omija nas w życiu wiele dobrego. Nie piszę jako ktoś, kto coś osignął, wręcz przeciwnie, nie mam odwagi iśc przed siebie i schować strach w kieszeń. Również kilka lat spędziłem za granicą i zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę wyjechać i szukać pracy nie jest ciężko. Masz trochę gotówki, załatwiasz jakiś hostel na kilka tygodni i w tym czasie szukasz pracy oraz mieszkania. Boimy się nieznanego, dlatego polegamy na agencjach. Gdybym był zdecydowany jeszcze raz wyjechać, to zrobiłbym to na własną rękę. Zresztą, pierwszy wyjazd był w pewnym sensie na własną rękę, co prawda czekał na mnie gotowy lokal, ale o resztę musiał sam zadbać.

Brak pieniędzy to pikuś w porównaniu z potęgą strachu ;-)

Przez tą firmę pracowałam 3 lata. Na każdą agencję można narzekać bo każdy z Nas ma inne wymagania. Ta firma płaci pensję na czas.

Agatka - dziekuje za link. Wlasnie mialam tel.w sprawie pracy ale trzeba znac dobrze angielski..ja znam ale moj facet nie zbyt dobrze wiec lipa...juz drugi raz taka sytuacja sie zdarzyla..ale jestem zla na niego......cos tam sie uczy ang....ech... Agatka , zaraz zobacze na link od Ciebie

polakooo - dziekuje za checi!!!:) Znam ta oferte i wczoraj dzownili do mnie z Randstad!!:D...niestety ale nie moge juz teraz jechac na to co mi proponowali:(

ja tez chce jechac , zglosilam sie do agencji, bo wczesniej sie juz zarejestrowalam, do holandii, ale sama boje sie , juz rok temu chcialam ejchac , ale nikt ze znajomych nie chce , i tak w PL pracowalam i wyszlo na to ze jednak musze jechac bo tu z pensji nie da sie utrzymac mieszkania :(

Oj tam chęci, po prostu przeglądam oferty pracy i akurat wpadła mi "Holandia" w oko ;-)

witam mam pytanie czy firma abflexkracht konnetlaantje 10 1435 hw rijsenhout holandia to nie jest jakis przekręt ? najpierw wyslij 150zł a pozniej dostaniesz umowe ? czy to jest jest prawda ? dostane tą umowe ? czy ktos juz był tam przez tą agencje ?