związek, sex i co robić

Witam wszystkich:) na początek bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem co mam zrobić... Jestem ze swoją dziewczyną już ponad 2,5 roku. Temat na pewno bardzo popularny tu na pewno... Więc jakiś czas temu a mianowicie 4 miesiące temu pokłóciliśmy się i od tej pory się nie kochamy... Jestem młody, mam 20 lat zawsze dawałem jej minimum 5 orgazmów, po prostu dawałem z siebie wszystko, najkrócej kochaliśmy się 20-25 minut. W 2 słowach, związek BYŁ IDEALNY, i teraz po wspomnianej wyżej kłótni generalnie wszystko wróciło do normy poza sexem. Kocham ją ponad życie i nie chce zostawić z takiego powodu, ale jestem tak naładowany hormonami że o mało nie pęknę. W ocenie innych jestem atrakcyjny, dobrze czuje się ze swoim ciałem, ćwicze na siłowni, uprawiam wiele sportów, także wykluczam opcje mojej nieatrakyjności...wiem, że jest wiele kobiet na świecie ale co kiedy tylko dla tej chcę poświęcić wszystko .. piszcie, pytajcie.. POMÓŻCIE...

czuje się z tym wszystkim bardzo źle, bo dodatkowo jeszcze przez to powstają konflikty między nami... miewam czasem jakieś myśli samobójcze ;| brakuje mi tego dopełnienia całej miłości..

o co się pokłóciliście?

bo pojawiła się taka sytuacja,że nagle przestała być dla mnie czuła,o dziwo to wszystko wróciło do normy. ale wcześniej było tak, że ani buzi, ale przytulać, ani czułych słówek... Ostatnio odkryłem, że pisała z jakimś kolegą, bo udało mi się sprawdzić jej billingi i mówiła że to kolega i że tylko co tam i jak tam pisali, on potwierdził to wszystko, no ale jak bym sam się nie dowiedział sam to by mi nie powiedziała, ponieważ pytałem czy nic takiego sie nie dzieje... wgl ostatnio zachciało jej się na imprezy jeździć, jakieś ogniska z koleżankami i tłumaczy to tym że nie chce jej sie w domu siedzieć ... nie wiem już czy teram mam jej wierzyć, że nikogo innego nie ma czy nie ...

możesz już dać sobie z nią spokój. Poznała innego tylko nie wie jak odejść. Też zrób się dla niej oschły. Traktuj ją tak samo jak ona Ciebie.

noo ale chwile temu się zmieniła i niby jest tak jak dawniej tylko że bez seksu ... i pisze mi że mnie kocha i wgl, zapewnia mnie że z nikim nie pisze ... ale kurwa jak chłop ma przeczucie to znaczy, że jest coś na rzeczy ...

Jak chłop myśli, że ma przeczucie, to tak naprawdę ma prawie 100 % pewność, że to co mu się wydaje już nastąpiło. Jeb..nęła cie po rogach i teraz ma wyżuty sumienia to się zmusiła do tego żeby ten związek z tobą utrzymać. Same się jednak oszukuje i niepotrzebnie karze za to co zrobiła, a wszystko to twoim kosztem. W twoim wieku brak seksu jak się jest w związku to wręcz karalna katorga.

sex to nie wszystko:)))

udawane orgazmy miala jak sie wkurwila to motywacje stracila kup jej kwiatki i idz na kurwy sie uczyc

nie wiem dlaczego ale wkurwiają mnie twoje wypowiedzi. :O Piszesz takim językiem i w takiej formie, że mnie to wkuriwa i od razu nasuwa mi się coś takiego: Jesteś cwaniaczkiem, który myśli, że wszystko mu się należy, jesteś zwykłym gówniarzem jakich wielu. I życzę ci żeby panna ci rogi przyprawiła :D (o ile już tego nie zrobiła)

tak tutaj rzeczywiscie cos zgrzyta mozna byloby sporo zmienic

teraz jeszcze raz to przeczytalem drogi autorze zanim na te dziwki pojdziesz, sprobuj terapi nieco zapomnianej ale dosc skutecznej zlap ją za koltyny i wydymaj kilkakrotnie w dupe i w ryja naprzemiennie to wg mnie moze jeszcze uratowac wasz związek powodzenia

któremu wydaje sie ze męczenie kobiety długimi stosunkami ją cieszy , puknij sie w łeb i wsadz sobie w dupe wibrator na 25 min zobaczysz jaka to przyjemnosc , laska ci nie daje bo ja męczysz

jak 25 min sexu moze meczyć????

Uwierz mi, może męczyć, jeśli to 25 min grzmocenia a ty leżysz i nie jesteś w stanie nic poczuć. :P Wolę kiedy od razu po wejściu k. w ci. zaczynam czuć narastające podniecenie, pierwszy orgazm przed upływem 2 minut.... a potem, niech chłop dalej młóci, jeśli mu to do czegoś potrzebne :D