w życiu poznałam 4 facetów po 30stce, wszyscy byli brzydcy i chcieli seksu

beznadziejni :D :D :D pamietajcie dziunie tylko facet w wieku 17-29 może nosić miano Faceta, reszta to ruchateria... dopiero po 55.r.ż mózg wraca na właściwe miejsce :)

A na roku nie ma u Ciebie młodszych i większej ilości facetów? Akurat wiek sie zgadza jeśli chodzi o target heh

na roku mam rowiesnikow, chodzilo mi o poznanych facetow po 30 (nie tylko poznawalam takich)

aha, chyba że tak, ale poglądy kobiet w tym temacie to są różne, bo już chyba czytałem, ze poniżej to dzieciak i sie za takich nie biorą. Ja akurat znam dziewczynę po trzydziestce, jest piekna, urocza, wartosciowa, ale ... jakoś sie nie zakochałem heh

czemu sie nie zakochałeś w niej? nie miała "tego czegoś" ? powiedz,do jakiego wzrostu jesteś w stanie zaakceptować kobietę?

Czemu? bo to nie jest zależne ode mnie,a szkoda, widocznie coś nie zaskoczyło, może nie ma tego czegoś i nic wówczas nie ma do rzeczy, że wydaje się być chodzącym ideałem. Wiesz, odnośnie wzrostu to trudno mi powiedzieć, bo nigdy nie myślałem o kobiecie przez pryzmat wzrostu. Jak byłbym centymetrów wyższy, niższy to może by to śmiesznie wyglądało dla innych, ale jakbym się zakochał, to jakie miałoby to znaczenie.Zresztą ja jakiś fest wysoki nie jestem, jakiś 1,74-78, sam nie wiem, ale jakoś drastycznie niższych dziewczyn nie spotykam, a na roku, stanowiły one jakies 2/3 wszystkich studentów. W ogóle to mnie śmieszy jak nieraz widze te tematy o wzroście i dyskusje jakby od tego zależało życie, no ale może sie nie znam, grunt, że ja nie mam z tym problemu.

errata: * Jak byłbym 30 centymetrów wyższy niższy ...

tak wiesz, ale to jest problem, gdy jest sporo niskich facetów takich 160-175cm i sporo wysokich dziewczyn 170-180cm, można zwątpić, wiadomo,że do dziewczyny 175-180bedzie mniej podbijało, do niskiego chłopaka też, trudniej wysokiej znaleźć chłopaka, taka nie może nosić szpilek, być drobna kobieca, jak sobie wyobrażasz to? Zwykle romantyczny obrazek to mężczyzna obejmujący kobietkę, a odwronie? wielka kobieta tuląca w piersiach małego facecika? idealnie by było gdyby natura rozwiązała to tak : kobiety mają conajwyżej 170cm i to jest maksimum i nie byloby wyzszych a u facetow najnizszi mieliby 170...wówczas w najgorszym razie byliby sobie równi.

trzeba wiec sie strzec trzydziestolatków :D

A Ty ile masz wzrostu? Ja z tym problemu nie mam bo naprawdę sporo jest niższych kobiet, i zazwyczaj spotykam niższe ode mnie, czasem równe mojemu wzrostowi a rzadko takie wysokie. Zazwyczaj ludzi dobierają sie tak, że są podobnego wzrostu, ale zdarzają sie wyjątki, typu spoooro wyższy facet lub kobieta. A jak para jest podobnego wzrostu, to czy to naprawdę takie duże poświęcenie jak kobieta nie ubierze szpilek? Tak pytam, bo nie wiem jak bardzo to istotne