Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Neaaaaaaat-Kobietkaaaaaaa

Nigdy nie zwiążę się z facetem, który:

Polecane posty

Gość Neaaaaaaat-Kobietkaaaaaaa

- ma żonę - jest po rozwodzie - ma dziecko - jest niewykształcony - choć trochę nie pociąga mnie fizycznie (ale tu akurat nie jestem szczególnie wybredna) - będzie chciał żyć ze mną w związku na odległość To takie minimum. O tym, że ma nie zdradzać, nie okłamywać, szanować, poświęcać mi czas i uwagę chyba nie muszę wspominać. Mówi się, że nigdy nie wiadomo, w kogo trafi strzała amora, ale gdy spotykam takich panów (np. po rozwodzie czy z dzieckiem), od samego początku traktuję ich inaczej i nie traktuję jako potencjalnych kandydatów na partnera - po prostu wytwarzam dystans. Chcę normalnego związku, chcę faceta, dla którego będę najważniejsza, z którym wezmę ślub i założę rodzinę. Nie widzę siebie w jakiejś skomplikowanej relacji, w której musiałabym się nim "dzielić" z obcym (dla mnie) dzieckiem. Nie zniosłabym tego, że widuje się ze swoją byłą żoną, a ja nie będę mogła wziąć z nim ślubu kościelnego. Jest we mnie wysoki pierwiastek egoizmu, wiem, że nie zniosłabym takich komplikacji. Latka lecą, a wiadomo, że im jest się starszą, tym trudniej znaleźć kogoś takiego. Później 90% mężczyzn to albo tacy, których (z jakiegoś powodu) nikt nie chciał albo ci z odzysku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×