powinnam ukarać córkę za to? uderzyła w twarz koleżankę

sama już nei wiem. mąż zmarł rok temu. wczoraj 'koleżanka' z klasy mojej córki powiedziała jej, że ona nie powinna obchodzić dnia dziecka bo nie ma ojca i moja córka ją uderzyła w twarz. powinnam ją ukarać? tłumaczyłam, że nie można tak reagować ale ona wybuchnęła płaczem, że nikt nie będzie jej poniżał..

Może w domu podpatrzyła, że laliście się z mężem?

i ma dziewczynka racje ! a ukarac to mozesz tamta, pogadaj z jej matka ze ma pojebane dziecko

pff proszę Cię. kłóciliśmy się czasami ale kto się nie kłóci? córka mówi, że koleżanka straszną agresję w niej wzbudziła tym stwierdzeniem. od zawsze uczyliśmy ją że konflikty się załatwia słownie a nie siłą. w ogóle to jest grzeczne dziecko, raczej z tych cichych i spokojnych.

nie powinnas, nie karaj jej. przeprowadz albo przeprowadziłas już rozmowe na ten temat z etak nie mozna i starczy. swoje drogę ty bys nie przywaliła takiej kolezance? bo ja chętnie.

dzwoniłam już do matki tej koleżanki ale ona oczywiście uważa, że jej córka nic nie zrobiła, tylko stwierdziła fakt. macie rację, zostawię ten temat już za nami.

Nie, nie karaj jej ale wytlumacz ze tak reagowac nie mozna. Nastepnym razem jak powtorzy sie taka sytuacja wtedy pomysl o karze, ale na twoim miejscu poszla bym do matki tamtej dziewczynki i zazadala aby jej corka przeprosila moja corke przy nas za to co powiedziala

nie mam dziecka, ale sie wypowiem:) ja bym jej nie karala, ale wytlumaczyla, jak ma reagowac w podobnych sytuacjach..

a co z ciebie za matka jak nawet nie wiesz jak postepowac z wlasnym szieckiem????

a czy fakt posiadania lub nie posiadania ojca lub matki ma coś wspólnego z tym dniem?? wg mnie dzień dziecka jest dla każdego młodego człowieka. co ma piernik do wiatraka?