Czy mój mąż jest maminsynkiem?> Już nie wiem co robić?

Moja teściowa to głupia suka. Wiecznie krytykuje mnie i mojego męża, najlepsi są brat i jego żona, my to już śmieci, ale jak przyjdzie co do czego to mój mąż leci na każde zawołanie mamuni mimo, że wcześniej żali mi się na nią i jej zachowanie... Naszą córkę teściowa też ma w dupie. Liczą się tylko synkowie szwagra, w dupę by im wlazła jakby mogła. Na moją Kalinkę nie zwraca w ogóle uwagi. Był taki okres, gdy była obrażona bo nie nazwaliśmy małej tak jak ona chciała i dupę nam opierdalała do całej rodziny, że fikuśne imię. Ona sobie mogła swoje dzieci nazywać jak chce, ale moje to nie jej decyzja. Ostatnio były chrzciny mojej córki, a ona nie dość, że przyszła z fochem, powiedziała, że było niedobre jedzenie (gotowała moja mama) to obgadała całą moją rodzinę. I co na to mój mąż? Pokłócił się z nią, a dziś zadzwoniła żeby przyjechał jej pomóc z drewnem to ubrał się i poleciał do Mamuni... Eh ;(

dziecka odtrąconego a że jest za matką to wlezie jej do tyłka bez wazeliny byle być na równi z rodzeństwem w jej oczach a teściowa dobrze to czuje. Przykra sprawa ale nic nie zrobisz. Udawaj że cię to nie rusza ale też nie pozwalaj by zaczęsto męża wykorzystywała co do reszty to nie masz wpływu bo jak mąż zechce to pójdzie pomóc matce.

Czyli postawienie go przed wyborem ja albo mama nie ma sensu?

Moj maz chyba niestety tez cierpi na taki syndrom :/ ja moge prosic do usranej smierci, a do mamusi to by sie w agonii zaczolgam lodowke wyniesc, telewizor do naprawy zawiezc, trawe skosic albo cokolwiek innego .. zreszta w stosunku do brata i jego rodziny tez jest sluzalczy a oni to wykorzystuja. teraz juz mniej co prawda bo ja jestem ta wredna suka co go izoluje podobno... a wczesniej potrafili o 23 w swieta zadzwonic bo ich podwiezc trzeba bo wypili ( taksowka z jednego konca mojego miasta na drugi kosztuje 10 zl) ich dziecko co weekend jest wpychane mojemu mezowi bo oni sa taaaacy zajeci :)

Bardzo mądra wypowiedź powyżej,nic dodać nic ująć.

a nie meza

Nie ma sensu go stawiac przed takim wyborem bo predzej czy pozniej bedzie mial zal, ze od mamusi go izolujesz.. zreszta tez bys nie dala sie od matki odciac nawet gdyby Pan Maz jej nienawidzil prawda? trzeba nauczyc sie z tym zyc chociaz czasem k..wica bierze

Oczywiście ze mozesz postawić go przed takim wyborem! ja nawet tak bym zrobiła bo na dłuższa mete tesciowa rozwali wasze małżeństwo.

lamaniana301 współczuję ci. mój mąż pracuje jako strażak, jest po zmianie zmęczony ale matka ma to w dupie, a on poleciał ciąć jej drewno. I wiecie co on jeszcze robi? Wszystko jej daje. Np w zeszłym miesiącu zmieniliśmy pralkę to starą (nie taka stara bo 5-letnia) zawiózł mamusi, mimo, że nigdy nic od niej nie dostaliśmy, daje tylko szwagrowi

właśnie wiem, że to jego mama, ale drażni mnie już tym jak go wykorzystuje, a jeszcze bardziej drażni mnie, że on do mnie na nią płacze,a potem i tak do niej leci jak tylko tamta skinie palcem..

lkjj

ds