Proszę o pomoc...kupiłam coś w sklepie internetowym i chce zwrócić...

Zgodnie z regulaminem sklep wysyła w ciągu 24h od zakupu, a jeżeli się coś przeciąga to informują. Kupiłam coś, od razu zapłaciłam. Po 5 dniach wysłałam maila z wiadomością co się dzieje bo nie dostałam potwierdzenia wysłania ani nic. 7 dnia wiadomość - jutro pani wyślemy. 10 dnia zaatakowałam ich profil na facebooku i tego samego dnia mi wysłali - chyba ich przestraszyłam :P Przyszły do mnie zamówione rzeczy - z zamówionych 2 jedno się nie zgadzało. Ale uznałam że nie będę reklamowała a w ciągu 10 dni odstąpię od umowy. Znowu przeczytałam ich regulamin gdzie był podany adres na który mam odesłać. Zapakowałam (Za potwierdzeniem odbioru) i wysłałam. Minął miesiąc, paczka mi wróciła - nie podjęto w terminie. Wkurzona znowu zaatakowałam facebooka - a tam podano mi inny adres na który mam wysłać. Nie do Warszawy a do KALISZA! Czy jak im odeślę to mogą nie przyjąć? Że niby już 10 dni minęło? Ale ja adres brałam z regulaminu z ich strony. Proszę o pomoc.