Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajka_

jakie komentarze was denerwowaly jak bylyscie w ciazy ? jakie zachowania ludzi ?

Polecane posty

Gość pytajka_

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgregtregt
tomek nie umie syna zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWONA32
zadne, mam normalnych znajomych i rodzine:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caroline_As.
1 łe dziewuche będziecie mieli... 2 x ?? co to za imię?? 3 o ale przytyłaś ogólnie nie lubiłam jak każdy się wtrącał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juyjuyjyujuyjh
twój mąż to damski krawiec (trzecia córa))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na ile starczą pieluchy
Ja jestem co mnie wkurza: -Nie obżeraj sie! (jem mało a czesto i pilnuje sie bardzo co skutkuje tym ze nie przytyłam prawie wcale ale pół rodziny mi na zapas wytyka) -Nie kupuj nic przed urodzeniem bo to sie zle skonczy dla was(tekst dziadka) -(chyba by wpadł w depresje jakby wiedział ze pieluchy na promocji kupiłam:P) -Wyglądam młodo i mimo ze jestm 2 lata po ślubie to stare baby raz skomentowały ze teraz młodzież to coraz częsciej w ciazy(dobrze ze obrączke mam) -Wkurza mnie to ze jak ide do sklepu i juz podchodze do kolejki(a widac brzuch) To zawsze jakies stare babsko biegnie i wpycha sie przedemnie byle szybciej i nie patrzy czy potrąca czy uderzy koszykiem niechcacy-ale to akurat brak kultury u wszystkich(nie tylko w sytuacjach z kobietami w ciazy) -w autobusie nikt nigdy nie ustepuje miejsca(nie wymagam tego bo dobrze sie czuje ale jednych ja ciezarnym ustepowałam zawsze zwzgl na to ze jak autobus zachamuje to kobiecie z brzuchem gorzej równowage złapac i nieszczescie gotowe) -ciągłe dopytywanie sie o IMIE!!!!! Az w koncu nikomu nic nie mówie i dowiedza sie z gazety, oraz ciagle dopytywanie sie o płec-tez nie powiem bo rodzinka dalsza mnie wkurza, tak to nigdy nie zadzwonia ale teraz to regularnie wypytują o wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na ile starczą pieluchy
sorry hamowanie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie było tak
- Ty jeszcze z brzuchem chodzisz? To kiedy ty rodzisz? - Ale brzuchol, pewnie będzie chłopak jak nic (była drobna dziewczynka ;) - Jak będziesz rodzić? Chyba nie wodzie czy z tymi super wynalazkami? (Pytania mamy i teściowej). - Telefony w ostatnim tygodniu z pytaniem czy dziadkowie mają już wnuka (tak jakby w brzuchu atrapa siedziała). Na wszystkie komentarze odcinałam ostrą ripostą z usmiechem na twarzy :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylviarocznik 87
nie lubiłam jak dotykał ktoś prócz męża mojego brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalallalalalalalalaa
Za każdym razem jak byłam u teściowej odbywała się seria pytań. A wózek już kupiliście?? Nie?? A to dobrze, to jeszcze nie można, to za wcześnie, tak tydzień przed można się już rozglądać :) A jak będzie miał na imię?? Nie wiecie jeszcze? Bo mi sie podoba tak i tak. OOO szkoda, że to nie dziewczynka, tylko chłopczysko :) A śpioszki macie kupione?? Nie?? co?? Body??? A to żebyście mu coś w główke nie zrobili tym ubieraniem ....itd itd itd A moja mama inna historia, raz coś jej wspomniałam, że podoba nam sie jedno imię, ale nie mówiłam, że tak damy na imię. Teraz pół rodziny mówi do mojego brzucha po imieniu. A tak wcale na imię nie damy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ededsd
sdss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza z nossa aa
A mnie dobijało: spotkałam kogoś, jeszcze z brzuchem, a tu pytanie: jeszcze nie urodziłaś?? Nie kooorwa, urodziłam, i wsadziłam sobie spowrotem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalallalalalalalalaa
Zapomniałam jeszcze... - kuzynka do córki: podotykaj sobie brzuszka, bo ciocia urodzi i już nie dotkniesz.... - cesarkę będziesz miała??? o matko, no coś Ty!! zgłupiałaś?? wiesz jaką krzywde robisz dziecku?? później pokarmu nie bedziesz miała... ja bym na twoim miejscu rodziła normalnie, może sie jeszcze rozmyślisz.... ( tak jakbym wybór miała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdr
gfdh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbjm
jhbj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe mnie tez denerwowalo wiecznie. booooze ty jeszcze z brzuchem chodzisz?! jak by ten brzuch przeszkadzal :D i zobaczysz jaki porod straszny okropny itp itd :) moze nie mialam najpiekniejszego ale bez przesady :D i wogole jak to zle bedzie jak ja sie umecze namecze przy dziecku ze koniec zycia i wolnosci ze juz do usranej smierci bede siedziec zamknieta w domu z dzieckiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdr
nie lubiłam jak dotykał ktoś prócz męża mojego brzucha xxx polskiego to się chyba na kursach uczyłas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracujaca mama 888888
1. Ale mały brzuch 2. Naciraj sobie sutki bo jak się dziecko urodzi to napewno Cię bedą bolec- tekst mojej teściowej (Bez pocieraania nic mnie nie bolało) 3. Jedz za dwóch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsd
fdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cysia.pysia
Jeden. Mojej teściowej. Miałam bardzo problemową ciąże, leżałam w szpitalu, brałam dużo leków, miałam częste kontrole u ginekologa. I wiecie co powiedziała? Lepiej jakbym poroniła, bo ta ciąża taka kosztowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgjjbhj
jgbbhj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32 Donna
- Ja ostatnio rozmawiałam ze znajomym na temat CC i powiedziałam że lekarze nie chcą robić na życzenie cesarek. Znajomy wykrzyczał mi, że żałuję na dziecko bo płacę za wizytę u gin 100 zł a matka jego dziecka płaciła 150 i miała cesarkę ( tylko że ona rodziła 5-cio kg dziecko a ja jeszcze nie wiem jakie będę miała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hy6yh65
cvxcx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxhhbb
xxcx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxcxzzs
cxz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza z nossa aa
Aaa i jeszcze w ciąży dużo spałam. I wszyscy mi gadali: śpij śpij póki możesz, bo po porodzie już sobie nie pośpisz! :O A ja właśnie po porodzie śpię więcej niż przed :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama jak była w ciąży to babki w sklepie ciągle się jej pytały "Jeszcze Pani nie urodziła?!?!" A jak już urodziła i przyszła bez brzucha to wielce zdzowione: "Już Pani urodziła?!?!" Co za tępaki z mięsnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bueheheheheheheeh
mnie w sumie nic nie denerwowało :) jak były komentarze, to przeważnie chyba za moimi plecami bo nic nie słyszałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś widział, że idę do kolejki lub drzwi sklepu często szybko biegł, potrącając mnie żeby tylko być przede mną. Często się to zdarzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×