Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i_co_wy_na_to

Kobieta na MOTOCYKLU

Polecane posty

Gość i_co_wy_na_to

Hej! Pisze bo się wkurzyłam , chodzi o to że od roku jestem mężatką, mój mąż jeździ na ścigaczu i mnie tym zaraził, tzn. też chce jeździć. Nauczyłam sie jeździc na "czoperze" i zasuwam na simsonie ;) wczoraj kupilismy motor dla mnie Yamaha Fazer i sie zaczęło, rodzina na mnie wsiadła, co ja wyprawiam, że to głupota strata pieniędzy, że mam 27 lat i powinnam o dziecku mysleć a nie o motorze :/ z każdej strony gadają.... przykre, uważacie że to głupota żeby realizowac swoje marzenia? powinnam się zaszyć w domu i być kurą domową...? Chce dziecko ale tak gdzieś za rok..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia111111
nie przejmuj się... To super że masz jakieś hobby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiibeaa
:) niestety też będę miała, jak przypuszczam, już niedługo, taki problem jak twoja rodzina. Moja córka właśnie robi prawo jazdy a jest uzależniona od rowerów do skakania po lesie, deskorolek, basenu, piłki itd itp. Już się zastanawiam, co będzie, gdy otworzą się przed nią nowe wyzwania... Na szczęście nie stać mnie na motor a na strychu stoi tylko stara SHL-ka dziadka. Na tym sie przynajmniej nie rozpędzi za bardzo :D .i. Nie przejmuj się, oni sie po prostu martwią o ciebie:) A jak to nie troska, to też się nie przejmuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_co_wy_na_to
Też uważam że fajnie miec pasje, zwłaszcza że mąż mnie w tym spiera uczy i robimy to razem, to też scala związek i buduje, tak ja uważam a w pieluchy jeszcze zdąże się wpakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolega na hondzie 1100
To sie nazywa kobieta z pasja. I pamietaj, ograniczone zaufanie na drodze. Zwlaszcza wobec kierowcow aut, niektorzy potrafia byc zlosliwi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_co_wy_na_to
Dzięki, wiem, jak jeździłam z męzem po mieście (jako plecak) to napatrzyłam się jacy samochodwi sa mili.... żal im cos ściska że oni w korku muszą stać a my smigamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i_co_wy_na_to
A może są tu jakieś dziewczyny na motocyklu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimiibeaa
czasem ściska żal a czasem zazdrość ale nie zawsze złośliwa- ta zazdrość. Piszę z własnego doświadczenia- moja mina zza szyby samochodu może i jest marsowa, ale nie dlatego, że motocyklistom źle życzę :) Sobie pluję w brodę, że nie zrobiłam sobie A-prawka. Teza muszę zapitalać na czterech kółkach. Ale może mnie córka czasem jako plecak weźmie ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U NAS tez wszyscy znajomi Sa fanami 2 kolek i my tez kupujemy w tym roku maszyne. Wspaniale Hobby i nie przejmuj sie innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_wy_na_to
mimiibeaa - na marzenia nigdy nie jest za późno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×