Gość pirimpim Napisano Maj 17, 2013 Witajcie Mam ogromny problem w związku. Od trzech lat mam chłopaka, przez pierwszy rok było idealnie później zaczęły się problemy. Zaczął mnie wyzywać i źle traktować myślałam że to jednorazowa akcja bo bardzo się wtedy napił z kolegami. Jednak sytuacja zaczęła się powtarzać systematycznie. Powoli zaczęłam tracić znajomych, koleżanki nie lubią go (podobnie on ma zdanie o nich że to puste idiotki i jak się mogę z nimi zadawać). Doszło do tego że gdy się kłócimy nie mam się nawet do kogo zwrócić żeby porozmawiać. On jest inteligentny i z humorem, dusza towarzystwa uwielbiana przez wszystkich. Jednak nikt nie wie jaki potrafi być podły wyzywa mnie od szmat i innych równie pieszczotliwych słów. Pół roku temu nie wylogował się z portalu internetowego odkryłam że flirtuje z innymi dziewczynami i z jedną prawdopodobnie się spotkał. Nie odzywałam się do niego 3 tygodnie przez ten czas bardzo cierpiałam zawaliłam zajęcia na uczelni byłam nie wyspana ciągle płakałam. Postanowiłam mu wybaczyć i zaproponowałam wizytę u psychologa. Zgodził się od wizyty przez jakiś czas było ok. Jednak sytuacja się znowu powtórzyłam wyzywał mnie powiedział ze jestem zerem nie wytrzymałam uderzyłam go, szarpał mnie i sobie poszedł a ja sama w nocy musiałam wracać do domu. Agresja wzbudziła we mnie agresje i żałuje ze go wtedy uderzyłam. Powiedział ze jestem psychiczna , teraz dręczy mnie wiadomościami. Najlepsze w tym wszystkim jest to że często nawet nie wiem z czego wychodzą te kłótnie. Wiem że pewnie za kilka dni się pogodzimy ponieważ jest tak zawsze. Kocham go i nienawidzę jednocześnie co o tym myślicie wszystkim i co byście zrobiły na moim miejscu? Da się takiego człowieka zmienić czy ślepo się łudzę? Napiszcie coś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach