pytanie do kobiet

czy wasi faceci tez nie odczuwaja potrzeby wspolnych wyjsc tylko we dwoje, jakis romantycznych kolacji itp? moj facet po slubie jakby "zemeryciał". mowi, ze to przez prace, ze duzo obowiazkow i nie ma na to ochoty. poza tym miedzy nami wszystko ok, mowi, ze mnie kocha i daje mi to odczuc na swoj meski sposob. ale ja jako kobieta mam pewne potrzeby, nie raz mu o nich opowiadalam, ale on tylko mowi, ze czepiam sie i ze to pierdoly sa... a jak u was?

Twój facet to egoista, jak 90% facetów w tym kraju.

u nas to samo, ale mamy 50+

u nas tez

moj to ma tak ze ze mnanie chce wyjsc a z kolegami bardzo chetnie

u nas jest tak że w zasadzie dużo czasu spędzamy ze znajomymi, głwnie jak mamy czas wolny to w gronie. sami raczej jakiś wyjść nie robimy...

juliz... dokladnie... z kolegami to inna historia. zawsze i o kazdej porze... dlatego troche nie rozumie...

elza.. ale tobie to wystarcza? nie masz ochoty na takie intymne chwile tylko ty i on? bo u nas soptkania ze znajomymi sa bardzo mile widziane i dosc czeste, jemu to bardzo odpowiada, ale mi po prostu brakuje jego na moja wylacznosc.

A u mnie wlasnie na odwrot:D po slubie moj luby zrobil sie bardziej romantyczny,zaprasza mnie do kina,na spacery,pikniki a dzisiaj rano to nawet dostalam bukiet tulipanow:*