Matka zostawila mnie ...

Witam mam 19 lat , okolo 11 lat temu , matka zostawila mnie i mojego ojca , za dzieciaka pamietam jak bylo pelno klotni miedzy nimi , postanowili ze sie rozstana , po jakims czasie moja matka poznala kogos innego , zamieszkala z nim , co raz mniej sie z nia widywalam , po prostu nie miala dla mnie czasu , duzo razu ojciec prosil , aby ona zostala z nami ze wzgledu na mnie , ale ona nie sluchala , nic to nie dalo . Za dzieciaka nie odczuwalam takiej potrzeby matki , jak teraz , od gdzies 2 lat , nie widzialam sie z nia , nie mieszkamy daleko od siebie , ale dla niej teraz wazniejsze jest picie jej staly partner , nic nie robila zeby sie ze mna skontaktowa , caly czas ja robilam ten pierwszy krok . Pamietam jak ostatni raz sie z nia widzialam , byla pijana ... I powiedziala mi , ze Ona tak na prawde mnie nie chciala , robila wszystko zeby poronic , kiedy sie urodzilam , chciala mnie oddac , ale ojciec ja zmusil zeby tego nie robila. Bylam przez nia nie chcianym dzieckiem , ale po jakims czasie mnie pokochala ... To byly jej slowa... Bardzo mnie to zabolalo , ale w glebi serca myslalam ze to jest nie prawda , poprostu tak mowila , bo bylam pod wplywem alkoholu , bardzo duzo nad tym myslalam , po jakims tygodniu czasu usiadlam z ojcem i dziadkami , i powiedzialam im to co mi powiedziala matka , z wielkim zalem przyznali sie ze to prawda ... wiem jak ojcu bylo ciezko zajmowac sie mna , i chodzic do pracy , a nie bylam latwym dzieckiem , wiem ze moj ojciec zawsze sie staral zebym miala najlepiej , i za to bede mu wdzieczna do konca zycia , a matka ???... Coz mam o niej sadzic ... Kiedy ja jej potrzebuje , a jej nie ma przy mnie ... Jak moge do niej dotrzec i otrzasnac nia , i powiedziecd halo mamo!!! To ja twoje dziecko !! Ale ona tylko widzi alkohol , prace i swojego partnera ...

to straszna historia- wspolczuje - slyszalam podobna historie do twojej, bylo malzenstwo i mieli syna- okolo 8- lat, on czesto byl nie obecny w domu- pracowal jako kierowca tira i tylko na koniec tygodnia zjezdzal do domu, chlopak ostro tyral i sporo odkladal kasy a zonka w tym czasie znalazla sobie kochanka i wyprowadzila sie do niego, ale ... dzieciaka zostawila ! - i to samego w domu ... mieszka wcale nie daleko - bo widuja sie na miescie a ona - zwyczajnie nie poznaje swojego syna !!! - SZOK - to sa opowiesci jego . ojca dziecka ! - dzieciak jest sam w mieszkaniu caly tydzien az ojciec przyjedzie ! - sam robi sobie jedzenie i cala reszte - a matka - ma wszystko w doopie !!!

To juz wiem jake te dziecko bedzie mialo uraz do swojej matki , idetyczny jak ja , chociaz moja historia jest zupelnie inna . Postanowilam w zyciu ze jak zaloze rodzine to moje dziecko bedzie mialo pelna rodzine i ja zawsze przy nim bede , bo wiem jak sie czuje dziecko bez matki ... o ile mozna taka osobe nazwac matka ;( . No coz moje zycie toczy sie dalej , a ja musze jakos z tym zyc , wcale nie jest latwo , i nigdy tego nie zapomne co mnie spotkalo , ale za to takie zycie mnie bardzo zmotywowalo :) . A matke kocham , bo to w koncu moja matka , ale uraz do niej mam do konca zycia . Nie zycze nawet najgorszemu wrogowi , aby wychowywal sie bez matki ...

ja mialam troche odwrotnie i przewrotnie... odkad pamietam, mialam malo czulosci, przytulenia i akceptacji. majac 9 lat, rodzice rozwiedli sie, ojciec znalazl sobie kochanke. siedzial nam na glowie 2 lata po rozwodzie, dopoki nie zamieszkalismy u ciotki na tydzien - w tym czasie mama wezwala slusarza. ojciec po paru latach znalazl nowa kobiete, byl z nia 6 lat... i to od niej sie dowiedzialam, ze matka chciala mnie usunac, ale ojciec jej nie pozwolil. :( krotko po moich 18 urodzinach, niezly prezent... potem zdradzil te kobiete z ta sama z ktora zdradzil moja mame. :/ wychowala mnie mama, ale mam do niej ogromny zal... podcina mi skrzydla, robi na zlosc, ciagle sie czepia bzdur. chyba robi sie toksyczna... nigdy nie myslalam tak o sobie, ale chyba jestem patologia... :(

Moja matka jak chciala miec chorobowe na dziecko to minne Podruwala :( raz prawie umarlam, mialam 8 lat, wygarnelam jej to pare lat temu ! Wpadla w szal! Powiedziala ze jes moja matka i moze ze mma zrobic co jej sie podoba! Mieszkam za granicami polski! Wiec prawie nie mam z nia kontaktu! Nigdy mnie nie chciala! Miala mnie urodzic i oddac swojej bezdzietnej siostrze ale tamta zaszla w ciaze przed moim urodzeniem ....na to namowila ja moja babcia, nigdy jej tego nie wybaczyli! Moj stary jest taki Sam !

Miszczyla mi zycie, udajac przed ludzmi kochana mamuske! To ja bylam niedobrym dzieckiem! Wmawiala mi wszystkie choroby swiata! On teraz jest Stara i choroba psychiczna coraz bardziej jest widoczna! Jakis czas temu dowiedzialam sie ze dorabiala sobie jako niania ??? Do malej dziewczynki... Az strach pomyslec!

Z tego co pamietam jedyna jej radoscia byla zadawanie mi cierpienia, raz nawet gdy mialam fajna przyjaciolke to moja matka ukradla jej portfel i wsadzila do mojej torby! Milam wtedy 16 lat i nie mialam zielonego pojecia jak ten portfel znalazl sie w mojej torbie! Bylam sama! Najgorsze jest to ze ona jest mila :(

Raz po powrocie z polski wypadly mi wszystkie rzesy... Doktor powiedzial ze zostaly wypalone, napewno dodala cos do mojej maskary! Nigdy nie wyrosly nowe! Zajelo mi to dozo czasu zanim do mnie dotarlo Kim ona jest i Co mi zrobila w zyciu!

żal mi was,nie zrozumiem nigdy takich bab ktore wybiora wódę ,faceta gdyby mnie tak potraktowała mama,nie chciałabym jej znać do końca swych dni to nie matka,to....i nie uczcie mnie,że matkę ma się jedną niejednokrotnie dziadkowie sa wspaniałymi opiekunami aniżeli właśni rodzice patologi cholerne

Zastanawiam sie dlaczego takie potwory rodza dzieci, jest na swiecie tyle wspanialych kobiet co nie moga miec dzieci?

Moja matka nigdy nie pila alkoholu! Normalna kobieta, typowa matka polka!

....

Dziewczyny wiem ze takich przypadkow z rodzicami jest tysiace i kazda inaczej to znosi , jedne to olewaja jedne staraja sie zapomniec , a inne maja meega nienawisc do rodzicow . Jestem mloda bo mam 19 lat , ale w zyciu duzo przeszlam i wiem ze Wy tak samo , robcie teraz wszystko abyscie wy w przyslosci traktowali swoje dzieci jak nalezy , aby one poczuly milosc matczyna , bo ja niestety tego nie doznalam .. I pamietajcie ze kiedys to rodzic moze potrzebowac Was , ale bedzie za pozno , beda mogli Was przpraszac nie wiadomo ile , wbujac w naiwne glowki ze tego nie chcieli , a tak na prawde chcieli , Oni sie nie zmieniaja , tylko wiek sie zmienia , potwor zostanie do konca zycia potworem , taka prawda

Bubbla , Twoja matka jest psychopatką , wwszystkie jej cechy wskazują na osobowość psychopatyczną

mnie też zostawiła matka alkocholiczka w wieku 6 lat a wychowała babka psychopatka, być może babka miała w tym duży udział że tak się stało...