25 lat - nie mam faceta, znajomi sie ze mnie smieja

co zrobic ?

gdzie ? jak ?

nie martw sie ja tez bede sam

brać pierwszego lepszego, który sie nawinie, nawet ćpuna czy pijaka, nawet takiego, który cie będzie lał - byleby się znajomi nie śmiali BTW - na którym śmietniku wygrzebałaś takich znajomych???

smieja sie, bo nigdy faceta nie mialam, przez 25 lat zadnego nie bylo, z zadnym nie chodzilam, mam zerowe doswiadczenie z facetami, a to nie jest powod do dumy, oni sa juz w malenstwach, maja dzieci albo planuja slub albo maja partnerow i sa zakochani, a ja nic nigdy nie doswiadczylam:( czuje sie zle i rozumiem ich kpiny

Nie możesz inaczej zrobić jak takie przygrywki obrócić w żart. Zresztą, nic nikomu do CIebie,to Twoja prywatna sprawa i jak ktoś zacznie przesadzać to mu to powiedz. Nic w tym złego, że jeszcze się nie związałaś. Nie można z kimś się zwiazać tylko dlatego by nie być samej. Glupio się związać, to można bardzo szybko i łatwo tylko po co? Może inne mają już za sobą 3,4 związki,ale czy są w lepszej niż TY sytuacji? nie sądze. Ot po prostu mają kilka nieudanych związków za sobą, nie mało łez wylanych a TY masz wciąż czyste konto bez bolesnych wspomnień.

Polecam zmienić znajomych-;) Którzy jeszcze bardziej wpędzają się w problemy....

Daj spokój, ile jest osób, które żyły samotnie do 30 r.ż. a potem znalazły drugą połówkę, ślub i dzieci. Ciebie też to czeka, tylko otwórz się na ludzi.

szezs

i kogos spotkasz ;)

co robic ?