Na świecie powinna być jedna religia. Wtedy nie byłoby problemów

Proponuje buddyzm lub katolicyzm. Dwie najbardziej normalne religie. Dziekuje, do widzenia

To Buddyzm czy Katolicyzm ? Bo one sa jednak dosc sprzeczne.

Tu nie chodzi o ilość religii na świecie, tylko o racjonalne podejście do nich,a nie fanatyczne. Jeśli nie dochodziłoby do wielu wypaczeń, fanatyzmów, to wówczas religie mogłyby spokojnie funkcjonować obok siebie.

Buddyzm nie jest religią.

lepiej pozbyc się fanatyków :)

Buddyzm to filozofia zycia a nie religia! Katolicyzm jest CHORY! Sredniowiecze, pedofilja i zle traktowanie kobiet!

najlepiej byc ateista zeby w 21 wieku ludzie wierzyli w takie bajki ?? w glowie sie nie miesci

Bo czynsz jest kobieta w katolicyzmie? Krowa plodna! Rodzi dzieci i do garow! Bez wlasnego zdania... Stare pryki pedofilki za nia decyduja ile razy ma rodzic i jak dawac! Chore!

Katolicyzm nie jest chory, tylko wszystkie jego wypaczenia. A pedofilia, złe traktowanie kobiet, do nie są dogmaty kościoła tylko coś z czym osoba wierząca walczy i czego nie dopuszcza, gdyż tak religia opiera się na miłości, a nie na krzywdzeniu drugiej osoby. Głupie jest atakowanie czegoś tylko dla samej zasady, bo tak wypada i taki jest ku temu trend.

czemu sprowadzasz wszsytko do katolicyzmu? biblia to święta księga nie tylko Katolików, ale i Protestantów, Prawosławnych i innych wyznań chrześcijańskich. Rozumiem, że oni też są źli?

Problemy i wojny będą zawsze i nie zmienisz tego... Z resztą dla mnie religia jest dla słabszych psychicznie ludzi, którzy nie potrafią przyjąć do wiadomości tego, że nie da żyć się wiecznie, że gdy się umiera i trafia do trumny, to nie idzie potem do nieba, nie ma następnego życia jako żaba, nie idzie do pierdyliarda dziewic, tylko po prostu umiera, i jego czas się kończy. Może rzeczywiście świat byłby lepszy, ale gdyby wszyscy byli ateistami? Chociaż to tylko takie moje "pobożne" życzenie.:P

zxcvbnm

to nie religie są złe, a ludzie ...

Mysle ze lepiej by bylo zalozyc wspolnote ktora uczy szacunku do ludzi dobra dla drugiego czlowieka a nie jakies modlitwy i walki o krzyz ludzie chyba sie zagubili w tych religiach

przypominam ,ze na świecie były i nadal są narody ateistyczne . Czy naprawdę trzeba przypominać ich " dokonania " wobec własnych obywateli ?

nkkjn,m