Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewsafs

doradzcie, co?

Polecane posty

Gość ewsafs

hej mam taki problem: maż od ponad roku szuka pracy zgodnej ze swoim kierunieim studiów (informatyka) ale nie moze i przez to pracuje ciezko po 12 godzin na budowie. mamy malego synka (3 latka). mąż wyjezdza o 6 rano wraca ok 20. maly czasami wcale go nie widuje. w wekendy ma studia wiec tez wraca wieczorami. ciezko jest...to sa drugie studia męża. zdecydowal sie na nie poniewaz pierzwsy kierunek nei dawal sznas na prace.no i tak mało sie przez to widzimy...a na dodatek jak juz skonczy mu sie szkoła w czerwcu to pojawiła sie okazja do zrobienia warsztatów z informatyki w duzej firmie: 2 weekendy certyfikat i dla najlepszych mozliwosc płatnego stazu. mąż chce tam pojsc ale to oznacza koleje weekendy w plecy dla rodziny...nie ma kiedy pójsc z malym na basen, do zoo, piaskownicy... co z tego ze ja pojde, jak on woła: tata, tata... wiem ze te warsztaty to dla niego szansa al eco z nami? szkoda mi małego...w dodatku w tym czasie przyjezdza do nas rodzina bo mamy rocznice ślubu i my i rodzice okragla. i go znowu nie bedzie. wróci wieczorem i ani nie pomoze ani nic. i jeszcze bede słuchac ze tego mojego meza non stop nie ma itd. pokłóciliśmy sie dziś o to...on chce tych warsztatów, ja sie nei zgadzam...nie mam racji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafsfgfsg fcvg
a ja miałem żonę ruchnąć we wtorek, a musiałem iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz racji przecierpiałaś jego studia to jeszcze te dwa tygodnie warsztatów dasz radę, a może to przynieść dużą korzyść bo pracę w normalnych godzinach a nie na budowie po 14 godzin rodzinie powiedz żeby nie przyjeżdżali, że przekładacie spotkania rodzinne na za miesiąc i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewsafs
oj nie przejdzie bo maja juz załatwione urlopy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamimałami
to po jaką cholerę kończyć studia jak z góry wiadomo, że nie będzie później pracy?? W dzisiejszch czasach liczą studia techniczne a nie pierdoły typu resocjalizacja. Jak ktoś kończy polibudę to i z pracą nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Też uważam że powinnaś przemilczeć jeszcze 2 weekendy, dla niego to też przecież nie jest czysty relaks i nie robi tego dla własnej rozrywki, przecież po to robił studia żeby później gdzieś pracę znaleźć. Wspieraj go teraz, bo w im lepszej formie będzie tym lepiej mu może tam pójść, a to ważne. Nawet jak nie będzie miał pracy potem, to już ma kolejny punkt w cv. A ta praca na budowie konieczna w takim wymiarze godzin? Bo raczej nad tym bym myślała, żeby szukał czegoś lżejszego na co dzień, niż żeby odpuszczał szansę na jakiś rozwój zawodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×