Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elya

Mam problem z siostrą mojego narzeczonego, proszę o rady...

Polecane posty

Gość Elya

Witam.. temat może się wydawać bardzo banalny, szukałam podobnych ale nie mogłam się odnaleźć dlatego założyłam nowy..mam nadzieję że nikt się nie pogniewa ;). Więc tak jak w temacie.. jestem ze swoim facetem już ponad rok lecz znamy sie i kręciliśmy bardzo długo jakies 5 lat. Obecnie jestesmy zaręczeni i planujemy na następny rok ślub. Hmm.. z jego siostrą się kiedys przyjaźniłam .. trudny orzech do zgryzienia bo ma w ch*j zjebany charakter. Kiedys chciała mnie za wszelką cene swatac z jej bratem no i jaqk juz do tego doszło to mnie znienawidziła O_o ... to takie nie logiczne.. teraz mam piekło u mojego w rodzinie.. pod domem wgl nie moge się pojawiać bo ona się zachowuje masakrycznie...Cały czas na mnie klnie i chce sie bic..;/ najgorsze jest to że ona raz mojego i swojego ojca goniła z nożem.. ma cechy teraz bardziej psychicznej osoby niż normalnej dziewczyny.. poradźcie mi co w takiej sytuacji zrobić? mamy zostać rodziną a to wygląda okropnie.. i nawet nie da się z nią normalnie pogadać... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sunny;,
są sytuacje, w których trudno radzić coś sensownego - ta do nich należy. Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafffka@23
Zadzwoń po psychiatrę i w kaftan ją, tylko to mi przychodzi do głowy w tym przypadku, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elya
ja mam 20 lat wraz z jego siostrą, mój facet ma 26. Z tym psychiatrą to dobry pomysł.. też nqad tym myślałam.. ale każdy się boi nawet po psychiatre zadzwonić.. ona raz swoją mame pobiła.. więc w domu się jej ogólnie tam boją..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×