Skrajna nieodpowiedzialność "matki"

Pisze bo jestem zszokowana pewna sytuacją, której byłam dziś świadkiem.... No więc od początku. Pojechałam do sklepu na zakupy i płacąc przy kasie, weszła do sklepu młoda kobieta z pytaniem czy ekspedientka może ją obsłużyć bez kolejki bo w samochodzie zostały same dzieci(!?!?!!!). Sprzedawczyni również zniesmaczona sytuacją ale zapytała co podać. Ja już załatwiłam zakupy i otwieram drzwiwyjściowe a przed moimi oczami ukazuje sie malutka dziewczynka (okolo 3 letnia), wchodząca do sklepu bo szuka mamy,a za nia jeszcze mniejsza siostrzyczka (góra 18m miesięcy). Zaznaczam że sklep znajduje się tuż przy bardzo ruchliwej trasie, mnostwo tirów. Równie dobrze zamiast wejść do sklepu, dziewczynki mogły wejść na drogę!!! Zapięte pasami w fotelikach pewnie też nie były bo tak szybko by nie wyszły z tego samochodu. Mamusia widząc maluchy wchodzące do sklepu powiedziała z błogim uśmiechem"a to małe pieronki"... No ku**a idiotka !

ale dziewcyznoi wymyslaz - to pewnie tez ty napisalas temat o nieodpowiedzialnej matce. Bez przesady.

No można było się tego spodziewać że na tym forum każdy doszukuje się prowokacji. Ale w sumie masz rację, bo to nie do uwierzenia że matka może coś takiego zrobić. Temat o którym piszesz w widzialam ale to nie ja pisałam, poprostu zbieg okoliczności. Nie wymyślam głupot bo i po co? Niestety to co napisałam to prawda :-(

ja ci wierzę bo sama mam znajomą która tak robi... kiedyś jak zobaczyłam w necie fotkę jak jakas matka zostawiła niemowlaka w aucie z nr telefonu to pomyslałam ,że chyba nie ma tak bezmyślnych mam... jednak są widać.

Swoją drogą to wkurzają mnie osoby które jak opętane,w każdym temacie doszukują się prowokacji. Nie podoba mi się temat to nie wchodzę i nie wypowiadam się i tyle! Otóż są osoby dla których istnieje prawdziwe życie poza forum i nie szukają tu okazji do podniesienia swojej samooceny lub nie szukają"rozrywki"zakładając fikcyjne tematy. Niektórzy chcą czasem tylko porozmawiać kulturalnie, podzielić się spostrzeżeniami...

Swoją drogą to wkurzają mnie osoby które jak opętane,w każdym temacie doszukują się prowokacji. Nie podoba mi się temat to nie wchodzę i nie wypowiadam się i tyle! Otóż są osoby dla których istnieje prawdziwe życie poza forum i nie szukają tu okazji do podniesienia swojej samooceny lub nie szukają"rozrywki"zakładając fikcyjne tematy. Niektórzy chcą czasem tylko porozmawiać kulturalnie, podzielić się spostrzeżeniami...

ja co prawda nie spotkałam się osobiście z sytuacją kiedy matka zostawiłaby samo ziecko w aucie, ale takich co nie zapinają w pasy, wożą dzieci w samochodach jak popadnie widuje mnóstwo...

Ludzie ale co trzeba mieć w głowie żeby tak zrobić?a gdyby te dziewczynki wyszły wprost pod tira?a gdyby któraś spuściła ręczny hamulec?a gdyby zauwazyl ich same jakiś stary zboczony pijak, których pełno pod tym sklepem (sklep na wsi), albo gdyby ktoś w ten samochod wjechał? Boże idiotka !!! Sama mam czteroletniego synka i nigdy go tak nie zostawiłam!!! tacy ludzie nie powinni mieć dzieci!!!

Ludzie ale jak głupim trzeba być zeby tak małe dzieci zostawić same w samochodzie i to przy głównej drodze (na Kielce). A co gdyby te dziewczynki wyszły zamiast w strone sklepu to pod tira których tu pełno, albo by któraś spuściła ręczny hamulec...albo jakiś stary pijak z pod sklepu się nimi zainteresował lub ktoś by zwyczajnie w ten samochód uderzył??? Tragedia !!! Sama mam czteroletniego synka i nigdy go tak nie zostawiłam! Tacy ograniczeni ludzie nie powinni mieć dzieci... Kurcze zżera mi ciągle posty

O i znalazł się poprzedni post a ja pisałam drugi raz... :-/

to okropne jaka to zla matka jest i fantastycznie, ze ty jestes taka wapaniala :D Ateraz wypierdalaj zajac sie wlasnym zyciem wiejska plotkaro :D Baby ze wsi jak autorka sa najgorsze. Miela ozorami co im slina na jezor przyniesie. I jakies glupie i niewyksztalcone sa :P

No rzeczywiście Ty jesteś madra, wykształcona i oczywiscie bardzo kulturalna, co widać po twoim wpisie! Idź dziewczynko wyładuj swoje frustracje gdzie indziej. Powiem Ci po Twojemu: won z mojego tematu jak Ci nie pasuje !

już widzę jak czterolatka spuszcza ręczny hamulec;)