Jak facet mówi: Zadajesz trudne pytania....

"jestem dziś padnięty" to co ma na myśli?

ja pierdole ze jestes tepa jak but kretynko

zadam pytanie jeszcze raz, bo widzę, że ktos ma problem z koncetracją: Jak facet mówi: /zadajesz trudne pytania/ to co ma na myśli?

co znaczy ZADAWAĆ TRUDNE PYTANIA

śmierdzie mi z rufy :(

beeek

prukkk

powąchałem sobie krocze, a fuj

jestem tepym jak debil butem

moim zdaniem jest gejem

ttccc

tzn. boję się odpowiedzieć wprost, bo pomyślisz, że jestem nieudacznikiem.

do ojprzerazona: a moim zdaniem stwierdził, że zadaje trudne pytania

to znaczy, że nie wie, czy że wie, ale wstydzie sie odpowiedzieć?

pewnie zadałaś mu trudne pytanie i teraz się zastanawia jak odpowiedzieć gdy zapytasz ponownie

?Ale zawsze swiadczy to o jednym,nie chce facet powiedzieć prawdy

do heloiza999: No zadałam trudne pytanie, ale czy nie może powiedzieć wprost jak mysli, a nie układać godzinami scenariusz? Bo jeżli nie odpowiada od razu, tylko musi przemyslec na sto sposobow to moze sie to mijac z prawda, tak?

do zależy co to za pytanie: Dokładnie, też to tak odbieram, że jest to odpowiedź dyplomatycznie wymijająca i to mnie denerwuje. Sam mowi, ze zawsze mowi prawdę, wiec co mu szkodzi szczerze odpowiedziec?

nie chce powiedziec prawdy i nie chce sklamac, bo tak to by wymyslil cos na poczekaniu i odpowiedzial to, co chce ulyszec, wiec?

zapytałam go czy czuje coś do swojej byłej dziewczyny

Ja od powiem,bo to przerabialam. Zarajesz trudne pytania,jestem padniety dzisiaj=nie chce z toba o tym rozmawiać,udawajmy,ze nie ma problemu,to się samo jakoś rozwiąże,nie traktuje cie na serio. Zrób krótką pilkę i juz.Posłuchaj mnie,która sama miała takiego typa.

Wiekszość facetów by odpowiedziała: Nie, nie czuję nic, no co Ty. Kocham tylko Ciebie, nawet jeśli kochaliby sie w niej nadal ;) Inni odpowiedzieliby: Tak, ale chce ułozyć sobie życie, Ciebie też kocham na swój sposób A jeszcze inni odpowiadają: nie chce o tym rozmawiac, zadajesz trudne pytania, zmienmy temat. Dlaczego tak jest? Czy to aż taka trauma, że nie chca o tym mowić? Czy nie chca mowić o swoim skrzywdzeniu?

mówię, że kobieta zadaje trudne pytania, to znaczy, że nie znam na nie odpowiedzi. Tak ja mam.

do europca: Tak, ja doskonale wiem, że on nie chce o tym rozmawiac. Ale sam zadaje mi trudne pytania o innego faceta i też nie wiem co mu odpowiedzieć... bo prawda jest taka, że chetnie bym z nim poszła do łożka i wiem, że mu sie podobam, ale jestem wierna swojemu. i denerwuje mnie to, że on ze mnie wyciaga, a jak ja pytam to nie chce o tym rozmawiac. Nie rozumiem

do europca: Może facetowi zależało na Tobie, ale za bardzo go cisnęłaś albo nie bylas wierna lub coś. Może sie na niego darłaś. To, że ktoś beztrosko podchodzi nie oznacza, że jest lekkoduchem.

do ja jako facet gdy: Jak można nie wiedzieć co sie czuje do byłej? Ok to ja też nie wiem tego, że mam ochotę sie przespać z innym facetem i jak on o to spyta to odpowiem: nie rozmawiajmy o tym, zadajesz trudne pytania

wyobraź sobie, że faceci nie analizuja jak kobiety i dopóki nie zadałaś tego pytania to on się pewnie nad tym nie zastanawiał, a teraz to musi się zastanowić co wskazuje na 2 rzeczy:. 1) coś jednak chyba czuje do niej 2) jest uczciwy wobec Ciebie, nie odpowiedział tak jakbyś chciała, żeby to zrobił tylko się zastanawia, co czuje

do ja jako facet gdy: Chyba tak...Ja chyba też jednak coś czuję do Radka, bo coś nas ciągnie do siebie i jak mój facet mówi źle o Radku lub mój próbuje mi wmówić , że Radek jest gorszy od niego i że mniej godny zaufania to sie denerwuje.

albo 1. nic nie czuje do niej, ale jesli powie: NIC NIE CZUJE DO NIEJ, to logiczne, ze czuje do mnie, może nie chce powiedzieć mi, że mnie kocha, bo obawia się, że ja nie czuje do niego tego samego tylko do innego i sie wydurni 2. tez tak mysle, ze jest uczciwy wobec mnie, a skoro tak to wychodzi na to, że czuje coś do mnie?

bo gdyby nic nie czul do mnie to by mial we du..e czy mnie oklamie i oszuka czy nie