Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trująca Konwalia

Chcę być dobrą partnerką - co robić? Panowie poradźcie

Polecane posty

Gość Trująca Konwalia

Byłam z facetem dłuższy czas, rozstaliśmy się, a następnie wróciliśmy do siebie. Oboje popełniliśmy sporo błędów. Chciałabym być lepszą partnerką. Czy możecie mi coś doradzić? Za chwilę napiszę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszemputel
nie krzycz na niego cały czas. daj mu swobode np. ustalcie ze weekendy spędzacie razem, a np. 1 lub 2 dni w tygodniu dajesz mi wolną rękę. Niech idzie na ryby, do baru na piwo lub z kumplem gdzies. Ustalacie podział obowiązków, sprzątanie, gotowanie, zakupy. Róbcie też coś razem, np niedzielny obiad. Wychodzcie tez czasem, i wzajemnie się wyręczajcie. Jeżeli chłopak przyjdzie zmęczony z pracy, daj mu obiadek i wymasuj plecy. i na odwrót. Ja po 3 latach związku w takiej atmosferze jak powyżej opisałam jestem wciaż zakochana i mój chłopak tak samo. Dzięki swobodzie jaką sobie dajemy nie znudzilismy sie sobą. Znajomi czesto mowia ze zachowujemy się jakbyśmy byli ze soba 2 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwali
Między innymi chodzi o to, że chciałabym odświeżyć nieco nasz związek. I siebie :) Zmieniłam nieco styl ubierania się. Zazwyczaj chodziłam w jeansach i t-shircie, nie umalowana, obuwie miałam płaskie - wiązane trzewiki lub glany, nie malowałam się. Teraz czasem ubieram się elegancko, kupiłam buty na wysokim obcasie, kilka sukienek, farbuję włosy (henną), czasem maluję oczy i paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwalia
Nie znoszę gotować, ale wiem, że on lubi, jak mu coś ugotuję, więc postanowiłam, że raz w tygodniu zrobię coś extra, jakieś nowe danie albo upiekę ciasto. Na ogół gotujemy razem albo na zmianę. Mimo, że nie lubię stać przy garnkach, podobno moje potrawy są smaczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwalia
Postanowiłam, że od czasu do czasu zrobię mu miłą niskonakładową niespodziankę. Wafelek wsunięty do plecaka, gdy idzie do pracy, miłe liściki w kieszeni spodni... Zastanawiam się jeszcze nad tym, jak mogłabym go pouwodzić i podgrzać atmosferę. On teraz też bardziej się stara, zaprosił mnie do restauracji. Chcę się ładnie umalować, uczesać, ubrać sukienkę i nie założyć bielizny. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwalia
Dziękuję za wypowiedź, aszemputel. Ja nigdy na niego nie krzyczałam. Oboje spotykamy się ze znajomymi. Sprzątamy i gotujemy razem, albo na zmianę. Pomagamy sobie również. Chciałabym po prostu zrobić coś nowego... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga.olga.trollolol
Jak to mowi moj narzeczony- baby sobie glowe zawracaja jak byc dobra partnerka a wystarczy dobry lodzik i seks :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszemputel
genialne :) też musze to zrobić :) Fajnym pomysłem jest wysłanie pikantnego sms kiedy on jest w pracy, cały dzień będzie o tym myślał. A gdy wróci do domu jego partnerka będzie już czekała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwalia
Sex lubię, lodziki też, pikantne smsy czasem wysyłam :) szukam jeszcze jakichś pomysłów. Możecie oczywiście moje wykorzystywać, jeśli Wam pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszemputel
My kiedyś podczas jedzenia fondue czekoladowego zaczęslimy sie ta czekoladą bawić aż w końcu doszło do czekoladowego seksu :) aż mnie ciarki przechodzą jak pomyślę co tam się wtedy działo ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwalia
My raz wysmarowaliśmy się lodami, ale się wtedy lepiliśmy. W łazience też jest wesoło :) Ale szukam też takich codziennych, miłych gestów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi sie wydaje, że tu same panie dyskutują. Przydałoby się zdanie jakiegoś pana jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwalia
Panowie zwiali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aszemputel
ja czasem mysle ze panowie chcą tylko zjeść tłustą karkówę i wypić piwo a najlepiej czteropak oczywiscie podany przez żonę odzianą jedynie w szpilki... na szczęście tylko czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwalia
Mój facet nie pije piwa, wyłącznie wino. I nie lubi tłustych mięs :D Co do obiadu, to nie przejdzie. Nawet jak gotuję normalnie ubrana, trudno się od niego odgonić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trująca Konwalia
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×