czy też nic nie dostajecie od mężów?

ja na urodziny dostałam ptasie mleczko z biedronki i zawsze dostaję podobnie; nigdy maż mnei nie rozpieszcza, nie kupi perfum, biżuterii itp. przykro mi. wiem że napiszecie,ze powinnam się cieszyc, że chociaz pamiętał, ale sory, mam inne wymagania; uważam, że powinien od czasu do czasu postarać się o cos fajnego

jeśli lubisz :) Mówiłaś mu, że chciałabyś czasem aby wymyślił coś innego?

ta...a potem jak je otworzę i będę jadła, to mi przygada, że przytyję...jemu się poprostu nie chce wkładac wysiłku i kasy w jakiś prezent wyszukany, idzie po najmniejszej linii oporu, na odczepnego

nie dostalam nic baaa nawet zapomnial i zyczenia zlozyl jak mu przypomnialam

ja ostatnio na walentynki tez nic a nic nie dostalam ;/ i jak mu nie powiem co chce to nic nie dostane;/

wkurza mnei to, nie chce mu się odrobiny wysiłku włożyć dla mojej przyjemności; jak mu siędekoder od tv zepsuje to potrafi się zwolnić z pracy i jechać na drugi koniec miasta, a mi wyjaśnia, że nie ma czasu prezentu kupić....chyba mu zacznę obiady ze słoika podawać i przestanę prasować ubrania; w końcu po co sięwysilać

Słyszałam że jeśli mężczyżni utrzymują żony, to się o nie nie starają i ich nie szanują. A jeśli pracujesz i po pracy tylko Ty gotujesz i prasujesz to faktycznie przestań. Nie na tym polega małźeństwo alby kobieta się tylko poświęcała

rozpieszczone

pracuję na pół etatu ze względu na dziecko;

no własnie nie jestem rozpieszczona a choć troszke bym chciała

ja często dostaję biżuterię od mojego męża, trochę mnie to wkurza bo nie mam już gdzie tego trzymać, a potem on się złości że nie noszę wszystkiego, jak bym chciała wszystko założyć to bym wyglądała jak choinka. Na pierwszą rocznicę ślubu dostałam złoty pierścionek, na walentynki łańcuszek srebrny z zawieszką sercem z cyrkoniami, na dzień kobiet kwiaty i ptasie mleczko :), na urodziny przebił wszystko kupił mi yorka :) o którym marzyłam, a tak to przeważnie bizuterię mi daje

brakuje mi tego rozpieszczenia od czasu do czasu; ogólnie maż jest dobry, nie ma nalogów niezdrowych, nie wychodzi z kolegami do baru, pomaga, jest dla mnie miły, ale nigdy nie rozpieszcza

Mój też mnie średnio rozpieszczał, aż kiedyś go zapytałam, czy podobają się moje prezenty? Powiedział, że tak, bo jego bracia kupują mu cokolwiek, np. perfumy których nie lubi, a były w przecenie. Powiedziałam mu, że się bardzo cieszę, ale też chciałabym, aby się postarał, bo mi też byłoby wtedy miło. I od tej pory się stara :D

Sama sobie coś kup a nie pitol! jaki masz problem? też sobie można zrobić prezent i przyjemność samemu a co! ja dzisiaj przy okazji zakupów kupiłam sobie na dzień matki łańcuszek z serduszkiem wysadzanym kryształkami swarovskiego nie kosztował majątek a mi się od razu humor poprawił bo rzadko coś dostaje i sobie kupuję a biżuterię to nie pamiętam kiedy kupowałam ostatnio lata temu ;) Następnym razem samo sobie coś kup albo weź mężusia na zakupy i pokaż co chcesz skoro sam się nie kwapi do kupowania czegoś fajnego.

Mój mąż kupuje mi to, co lubię, czesto sam z siebie, bo akurat trafił. Mam na myśli głównie ksiażki, wie, że lubię literature szwedzką, zna ulubionych autorów i kupuje mi :-)

fsdada

ale mnie jest przykro nie dlatego, że nic nie dostaje (bo oczywiście mogę sobie kupić), ale dlatego, że mężowi nie chce się sprawić mi przyjemności....taka jest prawda, a rozmowy nic nie dają, bo on twierdzi, z eni ema czasu na zakupy bo po pracy spieszy siędo domu; a jak mu odpowiadam, że na swoje sprawy ma czasi i jak mu zalezy to sięz pracy zwalania i załatwia, to zbywa to milczeniem...

ja od mojego takich bzdur nie wymagam kiedys kupował mi prezenty to nakrzyczałam , ze chyba nie ma co z kasą robic a takie kupowanie prezentów jest głupie i dziecinne a ty mu kupujesz prezenty ze tak sie ich domagasz???

u nas kazdy kupuje co potrzebuje i jesli stwierdzam ze chce łancuszek ( nie lubie miec takich g... za duzo i to dla mnie wydawanie kasy na pierdy) to jak gdzies razem jestesmy czy ja sama to kupuje i tyle u nas kasa jest wspolna wiec co to za robienie prezentów

No widocznie już się nie zmieni jego podejście więc odpuść.

a na urodziny to wole isc na kolacje z mezem i ustalamy to razem i nie koniecznie w ten dzien to musi byc jak niektore sie sraja, ze maz zapomina o rocznicy...dla mnie to chore moja szwagierka obchodzi miesiecznice i sie sra i co miesiac tegoo dnia musza to jakos uczcic obled!!!

Pociesze cie ..mój mąż zawsze kupuje mi oryginalne prezenty . Na urodziny blaszki do pieczenie + ciasto Gelwe w proszku gratis :) na imieniny zestaw obieraczek do warzyw aaaa na dzień kobiet mydło antybakteryjne + zapas gratis heheh Porażka te jego prezenty . Jak kupił mi obieraczki to był taki nimi zafascynowany ze zraz pozywałam mi jak sie obiera marchewki heheh .. Juz mu ostatnio powiedziałam ze ma mi nic nie kupować bo ja wole sama sobie coś kupić .

Dodam tylko ze mój mąż jest moim najlepszym przyjacielem i wspaniałym ojcem :)

c