Złe wspomnienia z przeszłości rzutują na mój związek...jak sobie z tym poradzić?

Wiem, że mam problem ze sobą ... Kilka lat temu zostałam zdradzona i porzucona...zostałam samotną matką. Okropnie to przeżyłam. Obecnie jestem w związku małżeńskim. Razem wychowujemy moją córeczkę z poprzedniego związku i naszego wspólnego synka. Mąż jest czułym i kochającym człowiekiem ... bardzo lubi spędzać czas ze mną i dziećmi. Jest domatorem. Niestety odkąd urodził się nasz synek ogarnął mnie wielki strach, że sytuacja z przeszłości się powtórzy ... że znowu zostanę oszukana, zdradzona i porzucona z dziećmi. Przez to stałam się podejrzliwa i zaborcza. Robię Mężowi awantury a byle powodu. Wiem, że on bardzo przez to cierpi a nasze małżeństwo umiera. Jednocześnie nie potrafię tych moich domysłów kontrolować. Bardzo nie chcę stracić rodziny ... ale nie wiem jak pozbyć się przeszłości ... jak skończyć analizować każdą sytuację czy każde słowo Męża. Może ktoś był w podobnej sytuacji i poradził sobie z nią ? Bardzo proszę o pomoc ... moje małżeństwo się wali a ja czuję się bezsilna :(