mam niska samoocene nie wiem jak cieszyc sie zyciem

czuje sie do d_py bo nie jestem juz 20latka ale 30latka i nadal sama, jedyne co moge znalezc to faceci z bagazem w tym wieku, czasami mam takie dni ze nie chce wychodzic z pokoju, jakies blachostki typu ze wyszedl mi pryszcz albo wlosymi sie zle ulozyly powoduja ze nie che mi sie zyc ze nie chce mi sie juz walczyc bo po co i dla kogo, nie mam dla nikogo a dla siebie samej sie nei oplaca, bo co ja moge byc warta, nic, jedno wielkie dno

Popracuj jako wolontariuszka np. w hospicjum i zobaczysz jak warte jest zycie, skończysz użalać się nad sobą.

mieszkam za granica samajak palec tylko praca,nie mam rodziny zadnej ani rodzicow a znajomi tez maja swoje zycie,takie to puste, mam dosyc,fakt to jakis juz pomysl z tym wolontariatem

Dnia 21.05.2013 o 09:11, Gość ferrrarri napisał:

mieszkam za granica samajak palec tylko praca,nie mam rodziny zadnej ani rodzicow a znajomi tez maja swoje zycie,takie to puste, mam dosyc,fakt to jakis juz pomysl z tym wolontariatem

rób coś dla innych, często obcy to lepsza rodzina niż rodzina