Mam życiowy dylemat - zmiana nazwiska!!!

Otóż wychowali mnie rodzice w skromnych warunkach. Miałem co jeść, miałem swój pokój, miałem jakieś tam mebelki, BA! komputer i nawet telwizor miałem. Ojciec jest mechanikiem samochodowym, matka jest z zawodu fryzjerką. Rodzice mojego taty to ludzie niezamożni, żyją z renty i emertury. Nie mają praktycznie środków materialnych zbyt wiele. Rodzice mamy, babcia ma swoje mieszkanie, emerytury i alimenty od dziadka. Dziadek jest dość bogaty, ma własną firme, dom i dwa mieszkania. Dzisiaj złożył mi taką propozycję że powinienem zmienić nazwisko. To nazwisko które mam po ojcu, powinienem zmienić na panieńskie nazwisko jego matki albo przynajmniej dołączyć swoje nazwisko jako drugi człon do tego nazwiska które teraz mam. Obiecał że da mi pieniądze i coś zostawi w spadku... moje mama po wyjściu za mąż zmieniła nazwisko i nic nie dostała od swojego ojca.