SPRAWA O ALIMENTY. JAK SIE NIE ZAŁAMAĆ

moze sama zarobiabyś na dziecko? najprościej udupic "tatusia" dupodajki

ja zabrałam rachunki - gaz, światło, kredyt mieszkaniowy, czynsz. Nie jest ważne czy sama mieszkasz czy z rodzicami i na nich są rachunki. Mów ile kosztuje cię dziecko, zrób sobie rozpiskę. Ja stałam po lewej stronie pozwanego i nie twarzą w twarz tylko bokiem. Głowa do góry, nie poniżaj się, badz dumna.

Jagoda369 - twój mąż chleje jak świnia wiec uważaj bo któregoś dnia ty możesz mec sprawę o alimenty.

Owszem, bylam i jestem dla mojego meza jak milion dolarow ale co wy mozecie o tym wiedziec :( Jestescie na mnie wsciekle bo wam prawde pisze a prawda w oczy kole, no nie? :D Nie szanujecie sie dziewczyny, podkladacie sie facetom, rozkladacie nogi komu popadnie, nie macie zadnych zasad ani morlanosci a potem sie dziwicie, ze facet was nie szanuje. Teraz autorka tak bardzo biadoli i robi z siebie ofiare, dla mnei ona jest smieszna, tak samo jak i wiekszosc z was. Ma na co sobie zasluzyla.

:D no jaja