stało się - teraz już bez zabezpieczeń

wczoraj kazałam się mu spuścić we mnie. Byłam bardzo podniecona i uwielbiam czuć tą rozkosz jak on się spuszcza. Pewnie będę w ciąży ale trudno. Tylko śmiać mi się chce że faceci są łatwowierni, na początku nie chciał, ale potem dotąd kręciłam dupką że nie mógł już wytrzymać i się spuścił.

oczywiście wie , ze mam dni płodne, nawet o to pytał, ale ja powiedziałam no to trudno, najwyżej będę w ciąży. Powiedział "przecież nie chcesz" i że założy prezerwatywę. Ale mnie było za dobrze i wiedziałam jak zacznę kręcić to on nie wytrzyma. Najgorsze jest to że sam nie chce mieć dzieci już.

ciekawe co teraz?

jakiś komentarz?

aha i moje pytanie brzmi czy wszyscy faceci są tacy łatwowierni, że kobieta mówi spuść się będzie dobrze a oni bezmyślni tak robią. to jest ta zagadka.

ale niestety tak to jest

i nikt się nie wypowie?

no i

teraz pewnie będę w ciąży. mówi się trudno.

no i ciekawe co powie na to?

pomyśłi ze go wrobiłaś

ale głupota

ale głupiutka jestes. Sa rozne zabezpieczenia, nie tylko gumki.

zajdziesz, oleje cię, zostaniesz sama, będziesz biegać po sądach w celu wyegzekwowania alimentów - fajna przyszłość!