Jak byście zareagowali gdybyście się dowiedzieli , ze wasza druga połowa

jest śmiertelnie chora i umrze?

blagalabym Boga, zeby go wyleczyl, albo zebym ja zachorowala zamiast niego, a jesli nie to blagalabym zeby mnie zabil bo nie moglabym na to patrzec

a gdybyś pierwsza sie dowiedziała od lekarza, że on umrze za kilka tygodni to byś mu o tym powiedziała?

byłabym przy niej mimo wszystko...

Ot pasa w duł czy w gure ? :)

Chryste...nie wiem...wolalabym nie byc w takiej sytuacji...sama pracuje w szpitalu i trudno mi sobie wyobrazić, ze pacjent nie wie o swoim stanie..a wie to ktos inny...prawo nakazuje poinformować taka osobę o chorobie

Znasz tą osobę - postaw się na jej miejscu... niektórzy wola znać prawdę taka aż do bólu, inni wolą do końca nie wiedzieć - mieć jakieś złudzenia... Ja wolałabym znać prawdę, moja rodzina i przyjaciele wiedzą, że przede mną nie można nic ukrywać, bo prawda i tak wychodzi z czasem na jaw...

fddsf

ale po co wiedziec, że sie umrze np za 6 tyg. Moze lepiej udawac, ze jakos to bedzie? Chyba wolalabym, zeby to do mnie nie docierało, bo lęk jest straszny.