Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fifkazdymkiem

Chamska mamuśka na przystanku...

Polecane posty

Gość fifkazdymkiem

Stałam za przystankiem autobusowym i miałam 15 minut do autobusu. Pomyślałam, że zapalę sobie jeszcze- moja córka spała grzecznie w wózku. Przez całą ciąże i okres karmienia piersią czyli prawie 3 miesiące nie paliłam a teraz popalam cienkie mentalowe. No i tak szukam zapalniczki, ale widzę, że nie mam to zaczęłam pytać ludzi i podchodzę do takiej mamuśki z wózkiem i z uśmiechem pytam czy ma może ogień a ona mi patrząc w oczy tak chamsko odpowiedziała " ja nie palę, ja kocham swoje dziecko" Normalnie jakby mnie ktoś w twarz strzelił, a ona dalej patrzyła mi w oczy... Czy to, że palę to znaczy, że nie kocham swojego dziecka? Mi od życia już się nic nie należy bo mam dziecko? Poczułam się jak śmieć chociaż wiem, że moje dziecko ma wszystko co najlepsze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwdwqddqdqwd
głupia prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choroba miłosna
dobrze ci powiedziała, jak możesz truć własne dziecko! wychodzisz z nim na spacer żeby oddychało smrodem papierosowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkazdymkiem
Niestety chciałabym żeby to była prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwdwqddqdqwd
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty jak zareagowalas
moglas powiedziec cos chamskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjampojina
prowo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frqw3rqwr
miala racje , dajesz niby dziecku co najlepsze a trujesz biedaka trucizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkazdymkiem
Przecież to, że mam dziecko to nie znaczy, że mam zrezygnowac z tego co lubię i pierwszy raz ktoś powiedział mi takie słowa i to jeszcze obca osoba, którą nie powinno obchodzić co się dzieje z moim dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkazdymkiem
Nic właśnie nie powiedziałam. Poczułam się zbesztana i odeszłam... Na szczęście zaraz przyjechał jej autobus i pojechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freaky
wdychając dym, nawet samemu nie paląc, też niszczy się płuca. tak trudno się poświęcić dla dziecka, które się kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to dziwne
Masz rację.Nikt nie ma prawa ingerować w cudze zycie.Jeżeli chcesz sie truc to Twoja sprawa,ale nie radze palic w obecnosci dziecka.Z czasem zrozumiesz, oby nie bylo za pózno?1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freaky
robiąc tak, pokazujesz, że raczej papierosy są dla Ciebie ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde nie przesadzajcie już, przecież na nie nie dmucha jak pali :) przecież napisała że przez okres ciąży i karmienia nie paliła. nikt nie może ci zabronić,to czy chcesz i czy palisz to zależy od ciebie. a tej mamusi to trzeba było powiedzieć żeby nie wtykała nosa w nie swoje sprawy i takie komentarze zachowała dla siebie ,głupia pinda :P źle zrobiłaś że jej odpuściłaś, następnym razem miej w zanadrzu jakąś trafną ripostę. np. jak widzisz że dziecko jej jest ciut pełniejsze to powiedz że ja swoje też kocham a przy tym nie pasę jak świnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×