Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama303030lat

leżała ze mną na sali kobieta w... 14ciąży!!

Polecane posty

Gość mama303030lat

przy zapisie ktg pytają ktora to ciąża, ja mowie pierwsza a pani obok..14sta! myślałam ze sie przesłyszałam!!! :D na dodatek do szpitala trafiła w tym samym czasie znajoma tej pani starsza ode mnie tylko 2 lata z umówioną cesarką za 3 dni.. (jakaś rodzina jej dalsza ) z którą od razu się zaprzyjaźniłam i no byłyśmy na sali we 3. gdy pani 14stki:D nie bywało na sali bo np chodzila po korytarzu to dowiedziałam się że przyjechala do szpitala usuwać macicę a okazalo się ze znów jest ciąża. 13 razy rodziła jedno nie żyje.. masakra jakaś,na dodatek bardzo biedni ludzie.... ta pani miala poród wywoływany a że sala porodowa jest zaraz za salą w której leżałam wszystko słyszałam a raczej nie słyszałam:D ledwo pisnęła dwa razy i już mały wyszedł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie :) choć dla mnie
13 dzieci to za dużo do ogranięcia. Ale są kobiety które potrafią się tak zorganizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu guinness
Hahaha. :o Bardzo śmieszne. :o Pilnuj swojego nosa. Znam rodzinę z 16-rgiem dziś już dużych dzieci. Żyją skromnie, ale są normalni i niepatologiczni. Masz tak niską samoocenę, że musisz zakładać o niej temat? Lepiej się teraz czujesz z tym pierwszym dzieckiem, czy co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie :) choć dla mnie
Taka mama 13 nie ma problemów pt kiedy przesadzić dziecko do spacerówki albo jak ugotować pomidorową czy barszczyk, nie zastanawia się czy kupić wózek za 5 czy za 15 tysięcy. Pewnie zdecydowanie trzeźwiej myśli, na więcej dziecku pozwala i wyrośnie z niego bardziej przystosowana do życia jednostka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o qrde::((((((((
No tyle dzieci w dzisiejszych czasach to duzooo . Kiedyś to była norma .Moja babcia pochodzi z 13 dzieci a druga z 11 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaaprawda
i patologiczne geny w obiegu... bieda rodzi biede, a kosciol tylko bije brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
Takie rodziny to często patologia i nikt się tam nad dzieciakiem wielce nie rozczula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etrh
g5r3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgjhkl
gjkl;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhnbv
znam rodzine z 11 dziecmi, najstasrszy 22 lata, swietni ludzie, niezbyt zamozni ale nie biedni, zadna patologa, kochaja sie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etrh
6b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgjhkl
hhjkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na marginesie?
ile to trzeba jedzenia szykować dla takiej rodziny ...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgjhkl
hhk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, ale z cibie plotkara, fujj. Od takich trzeba sie trzymac z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tragedia co to za dyskusja,sama pochodze w z wielodzietnej rodziny bo jest nas 15 i wcale nie zaluje niczego,patrzac teraz na mojego jedynaka to wspolczuje mu bardzo bo ja to milam z kim pogadac,posmiac sie,poplakac i do dzis tak jest. Kobiecino zajmij sie walsanymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzaklusia86
4 ulice ode mnie mieszkają ludzie, którzy mają 19 (!!!) dzieci :) 1 ciąża była bliźniacza. A wszyscy są do siebie tak podobni, że ich nie odróżniam. Dość znana rodzina z podkarpacia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnjha
Zołza - z ciekawości pytam :-) A czy wy jako rodzeństwo nie rywalizowaliście o względy matki? I czy starsze dzieci nie były zmuszone zajmować się młodszymi? Jak wygląda życie takiej dużej rodziny pod względem organizacyjnym? Cięzko jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jedynaczką i mi dobrze
Ja jestem jedynaczką i nie narzekam. Ale rodziny wielodzietne mi nie przeszkadzają. Swoją drogą szkoda że w naszym chorym i zacofanym kraju nie można poddać się sterylizacji na żądanie. Mój organizm nie toleruje pigułek, mąż jest uczulony na lateks. Wiele lat żyliśmy w ciągłym stresie bo mam nieregularne cykle,więc tak naprawdę to całe mierzenie temperatury i obserwacja śluzu były niezbyt pewne. Mamy 2 dzieci- jedno planowane, drugie nie do końca- nie bylam pewna czy mam dni płodne czy nie,a mąż stwierdził,że a co tam,najwyżej będzie drugie-i jest :) teraz od kilku lat na szczęście są prezerwatywy bez lateksu i możemy pić szklankę wody po a nie zamiast seksu :) Także autorko-daj żyć innym po swojemu. A tak na marginesie fajną ma dziewczyna rodzinę co ją do obcych obgaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znam rodzinę z 8-rgiem dzieci. Tata i mama są lekarzami. patologia? no nie właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam kolezankę z rodziny
wielodzietnej - 9 dzieci. Wszyscy fajni, maja zawód pracuja, sa porządni. Ale denerwuje mnie gdy w jakiejś gazecie czytam, ze rodzina wielodzietna nie ma pieniędzy na chleb, ubrania, ksiązki dla dzieci i prosza o wsparcie finansowe - a kolejne dziekco w drodze. Moim zdaniem takie rpzypadki to skrajna nieodpowiedzialnośc. Nie lepiej wydac kase na tabletki albo prezerwatywy? a jezeli sa praktykującymi katolikami to proponuje szklankę wody nie po nie przed ale zamiast seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natolaf
mi bylo ciezko w drugiej ciazy chodzic a co dopiero 14 stej masakra jakas Chociaz w mojej rodzinie ciotka miala 10tke, co rok to prorok, odkad pamietam to ona albo w ciazy byla albo akurat w pologu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kroliceee
pieprzycie głupoty, że hej, że te wielodzietne sa zorganizowane i że stać ich na te dzieci, nie uwierzę, w domu zapewne odpieprzone aby od siebie, chyba, że jak już te starsze robią, bawią młodsze dzieci, do tego opieka społeczna wspomaga takie rodziny, bo za cholerę nie uwierzę, że ich stać na utrzymanie tylu dzieci. Do tego tyle porodów. No te baby to sa wytrzymałe jak huj, widać, że facet chce zajebać babę robiąc kolejne dziecko a one jak gdyby nic. W życiu nie chciałabym być dzieckiem takiej rodziny. Dla mnie to przygłupy nie rodzicie.Że w naszym kraju panuje jeszcze taka ciemnota. Myślałam, że w afrycie itp. krajach trzeciego świata jest ciemnota, ale widac, że u nas też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bieda wielodzietnych
mam koleżankę co jest ich 8 i jak narzeka na rodziców, sama mówi, ze korzystali na każdym kroku z pomocy opieki społecznej, że ona jako najstarsza robiła wszystko w domu, i ona ma dwoje dzieci już dorosłe i żadnego wie3cej nie chce, bo mówi, że juz użyla biedy w domu. Także przestańcie hołubić wielodzietne bo to są pasożyty na garnuszku podatników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim.pierwszy
Ja znam panią która urodziła 11 dzieci. Tak, to prawda jak dzieci były małe to była urobiona po pachy ale teraz jest fajną, zadbaną babką i nie widać po niej, że wychowała tyle dzieci. Najmłodszy syn ma już 19 lat, starsi już mają swoje rodziny, dzieci, pracują, mogą na siebie liczyć a ich uroczystości rodzinne to prawdziwe wielkie zjazdy. Nie są bogaci ale ta pani ma teraz dość dobrą pracę i jeszcze dzieciom pomaga, wesela wyprawia, dba o wnuki. Ja ją podziwiam, zawsze fajna fryzurka, umalowana, ładnie ubrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anponim.drugi
Dziękuję anonim.pierwszy za to co napisałeś/aś. Az mi się ciepło na sercu zrobiło. U nas jest nas 4, wszyscy sobie dobrze rodzimy, ja mam jedno, ale chcemy drugie, siostra ma już dwójkę, moi rodzice tez mieli rodzeństwo i NIGDY do opieki społecznej nikt nie pukał. A nasze święta i Wigilie sa super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cóż.....
znam przypadek gdzie kobieta urodziła 16-ro dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj podziwiam ta pania :) Jak ona sobie rade daje z taka gromadka,jak ja rodzilam corke kilkanascie lat temu juz,to lezala ze mna pani ktora rodzila 10 dziecko,taka drobna kobitka,mowila ze pracuje w szkole i kazda z sali myslala,ze jest wozna czy cos,a ona byla pania profesor uczyla w liceum j.polskiego.Jak to czesto pozory myla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mieszkam w kraju gdzie
standardem jest trójka dzieci natomiast każde kolejne świadczy o wysokim statusie finansowym rodziny . My mamy jedno i każdy pyta kiedy kolejne i szczęka im opada kiedy słyszą że na tym dość i pytają wtedy czy wszystko ok u nas czy dajemy radę jako Polacy na obczyźnie czy może mąż nie potrzebuje jakichś prywatek dodatkowych :D..zwyczajnie nie przechodzi im przez myśl że nie z powodu biedy nie chcemy kolejnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cóż, ta pani od 14 tki
napewno na kafe nie siedzi i nie pieprzy bo ma co robić więc przynajmniej jej przykro nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×