2.5 roczne dziecko nie wola siku

drogie mamy szukam pomocy na tym forum bo sama juz sobie nie dam rady... otoz chodzi o nauke siusiania na nocnik lub do sedesu. Moj 2,5 roczny syn tak sie zaparl ze nie jestem w stanie przekonac go zeby chocby sprobowal. Kupilismy z mezem nocnik jak syn mial 1,5 roku na poczatku sie bawil, zakladal na glowe wiec zabralam, schowalam wyciagnelam za miesiac i to samo. Tak zeszlo do tej pory syn nie chce nawet usiasc na nocniku bo tak krzyczy jakby go ze skory obdzierali. Kupilismy wiec nakladke na sedes reakcja byla taka ze syn siadl wkoncu na tej nakladce, posiedzial z 3 min ale nie robil siusiu. Jak zaczal wolac kupe lecialam na zlamanie karku z nocnikem wiec jak z czasem sie zorientowal ze biegam za nim z tym nocnikiem przestal wolac kupe. Teraz jak zrobilo sie ciplo to zdjelam pampersa ale nic nie pomaga pytam czy zrobi siku mowi ze nie chce i sika w tym momencie..Jakby nie czul ze mu sie chce siusiu??? Bylismy z nim u pediatry i stwierdzila ze wszystko wporzadku nie wiem co mam robic moze cos poradzicie...przepraszam za obszerny opis.

Nie lataj za nim z nocnikiem. To był błąd. Jeśli zawołał, że chce siku, czy kupę, to trzeba było go zaprowadzić do łazienki i posadzić na nocnik.

Załóż mu pieluchy, które nie są superchłonne. Albo majteczki treningowe.

Kochana powiem ci tak. Nic sie nie przejmuj. U nas bylo podobnie. I inne mamy - równiez na kafe - docinaly mi, wytykaly bledy. A ja próbowalam a im bardziej próbowalam tym bylo gorzej a ja sie tylko bardziej frustrowalam. Lekarz mówil ze wszystko jest ok i ze niektóre dzieci po prostu dorastaja do tego pózniej. Kazal zapomniec o bieganiu z nocnikiem i gadaniu o siusiu. Zrobilizmy 2 miesieczna przerwe i pozwolilismy córce sikac w pampersy. Na 2 miesiace przed 3 urodzinami. Kupilam jej nowy (najtanszy nocnik z obrazkiem). Sama sobie wybrala. wytlumaczylam o co chodzi. Po tygodniu kazde siusiu bylo do nocnika. I wolala za kazdym razem. Po prostu do tego dojrzala a my pzrestalismy ja gnebic.

bardzo opornie podchodziła do całego nocnikowania. Tyle, że u nas po trzech dniach nie było nawet mowy o pampresach, bo okdryła, że są niewygodne...chodziła w majtkach, na łózkach folie, zawsze na drogę kilka kompletów ciuchow na zmianę...jak zdarzyło się jej zawołać to zaprowadzaliśmy ją jak najszybciej do toalety (nocnika nie tolerowała), pilnowaliśmy też, żeby co jakis czas ją zaprowadzić i chociaz sprobować. W końcu załapała

ja naprawde sie staram ale w momencie kiedy ja pytam czy pojdziemy zrobic siku on patrzy mi w oczy mowi nie chce mamusiu i w tym momencie widze jak cieknie mu po nogawce to rece opadaja. Tyle sie na tlumaczylam na spokojnie ale on nawet raz nie zawolal siusiu, cieszylabym sie nawet gdyby wolal siku a nie robil :0 wiem glupio brzmi Ale syn takjaby nie byl swiadomy ze za chwile musi zrobic siusiu

Wiesz co? Dziecko jaja sobie z Ciebie robi, widzi Twoja bezradnosc i robi Ci na zlosc.

preciez nie bede nim rucac o sciane !!!! staram sie bez nerwow wmiare rozumnie wytlumaczyc mu na czym to polega ale on jakby nie chcial tego do siebie przyjac ... nie robi tego na zlosc poprostu ja mam wraznie ze nie czuje porzeby siusiania co podkreslilam juz piszac ten post ... czytajcie

mamy identyczny problem - syn generalnie na każde zapytanie "czy chce siusiu" odpowiada że nie, a następnie sika gdzie popadnie i mu to w ogóle nie przeszkadza. Ma 2 lata więc może to za wcześnie?

Moja miała rok i 10 miesięcy jak odstawila pieluchy. Co wy robikyscie wcześniej? Teraz ma 2.5 i nie wyobrażam sobie zmieniać pieluche u takiego klocka. Ona juz sama otwiera łazienkę podnosi klapę od wc zaklada nakladke i podsuwa sobie stopień siada i robi co ma robić po czym spuszcza wode i psika brisem na ściennym. Przestańcie sobie wmawiac ze dziecko musi dorosnąć. A wy dorosniecie i z dnia na dzień zaczniecie mówić po chińsku??

gościu z 22:43 święta racja :) nieudolne jesteście

Mój syn ma rok i 11 msc i już od 3 msc nie nosi pampersow. Od dwóch nie zakładam mu nawet na noc. Zdarzyła się tylko 1 mokra noc,synek za dużo kakao N noc się napil

Tu nie chodzi o to żeby się chwalić ze wasze dzieci szybko robią siku na nocnik tylko o poradę tym dzieciom które nie robią... Boże widzisz i nie grzmisz, co za bezczelność!!! Wstyd!!!

Haha, jakie cudowne matki polki. Jak zawsze na każdym forum i na tym muszą się znaleźć jakieś mamusie, które w realu same są pewnie nieudolne a tu leczą swoje kompleksy. Mądrzejsze od lekarzy,same pewnie dzieci leczą

Mój ma 2.5 i też nie chce wołać a walczymy przez całe Lato. Ja już sobie to olalam i od nowa w pampersach chodzi.

A próbowaliście na stojąco po męsku skoro nie chce siadać? Siadanie jest mało ważne na początku - najważniejsze żeby nauczył się robić to świadomie w wyznaczonym miejscu. Czytałam o przypadku chłopca upośledzonego (głęboki autyzm) do którego nic nie docierało choć był już duży - matka prowadzała go po prostu do łazienki i kiedy załapał po co chodzi tam cała rodzina sam szedł do łazienki żeby właśnie tam zsikać się w majtki. Wtedy postawili tam nocnik i już było z górki (nauka wycierania pupy itp.). Twój synek jest zdrowy intelektualnie więc pewnie przyjdzie to o wiele szybciej, ale może kolejność kroków na niego też zadziała.

Moja starsza coreczka miala 2 latka I 2 miesiace I zapomnielismy o pieluszkach.Natomiast droga coreczka ma juz 2 latka I 5 miesiecy mowi,ze zawola a ciagle robi w majtki I nic ja nocnik ani toaleta nie obchodza.

O MATKI IDEALNE! Zadna z Was nie powinna zabierać tu głosu, skoro nie potrafi poradzić nic mądrego, tylko piac hymny samouwielbienia. Bolcujcie się swoją wspanialoscia gdzieś indziej. Tu nie ma miejsca dla takich jak wy!

Moja też nie chce robić na nocnik.. Zdarza jej się, to fakt.. Ale rzadko. Sadzalam ja dosyć szybko.. Bo jak miała 9 miesięcy. O dziwo robiła to i to za każdym razem. Niestety coś jej się odwidzialo i nie chce już robić na nocnik. Woli w pampersa. Ma 2 lata i prawie 5 miesięcy. Cóż, nic na siłę.. W czymś musi być do tyłu od rówieśników.

A ja nie naciskalam. Corka sama w wieku 2 lat i 10 miesiecy usiadla na nocnik. Sama z siebie. Od tamtej pory koniec z pieluszkami.

Ja walczylam o nocnik i okazalo sie ze dziecko od razu chce do ubikacji. Kazde jej zesikanie sie i chodzenie przez chwilke w nieprzyjemnie mokrych majtkach poskutkowalo - wiem straszne, ale skuteczne. Ubikacje zamienilismy w superatrakcje i od kiedy skonczyla 2,5 roku niemamy problemu z toaleta. Pampers na noc? Nie ma mowy. Sciaga i wola w nocy siku.

22:26 to ja. Oczywiscie po kazdym zesikaniu na podloge i tak zabieralam ja do ubikacji zeby sprobowala wycisnac jeszcze pare kropelek. Zeby zaczela laczyc fakty po co to jest. Oczywiscie pozniej po 100 razy na dzien latalam do ubikacji nawet na falszywy alarm, ale cierpliwie i na spokojnie doszlam do perfekcji.

Moja przyjaciółka odstawiła dziecko od pieluch, a po jakimś czasie syn zaczął cierpieć na zaparcia. Potrafi nie robić kupy tydzień, dopiero gdy ma pieluchę na pupie siada w kąt i robi. Ma prawie 4 lata. Proszę, poradzcie coś na ten przypadek, a nie tylko piejecie moje dziecko odpieluchowalo się w wieku... jakby to była Wasza nie wiem jaka zasługa... Proszę o merytoryczne wypowiedzi. Dodam, ze sama ze swoim walczyłam pół roku z zaparciami, ale nie przyszło mi to do głowy by wrócić do pieluch. Czy tu tkwi błąd?

Do pani 22.55. Moja kolezanka przy odpieluchowaniu 2,5 letniego dziecka popelnila blad w postaci nakrzyczenia na dziecko, gdy te zrobilo kupe w majtki. Dziewczynka tak sie ta sytuacja zestresowala, ze przez tydzien nie zrobila kupki wcale, nabawila sie zaparc nawykowych. Twoja przyjaciolka powinna zrobic sobie szczery rachunek sumienia, cos musialo spowodowac ta sytuacje. Uwazam, ze bez przyczyny nic sie nie dzieje. W przypadku mojej kumpeli danie do wiwatu 2,5 letniemu dziecku, bo mialo wpadke poskutkowalo na wskros inaczej niz matka chciala. Dziecko nie zaczelo zalatwiac sie do nocnika ani na kibelek, a stworzyl sie duzo powazniejszy.problem. Dzieci to stworzenia bardzo wrazliwe, nawet najwieksze lobuzy.

No a co do propozycji pomocy, to mysle, ze jesli kolezanka ma znajomych z dziecmi w podobnym wieku, badz starszych, to mozna by pokazac "od kuchni" jak to sie robi na kibelek czy nocnik. Co dziecko robi w przedszkolu? Wstrzymuje ta kupe? Sama mam dwojke dzieci, w tym mlodsze 4,5 i 2,5 letnie i mlodsze dziecko jest tak rozumne, ze moge jej zakomunikowac bardzo wiele i ona naprawde rozumie. I potrafi rozpoznac co jest dobre a co zle. Dlatego kolezanka powinna rozmawiac, rozmawiac, rozmawiac. Przekonywac, mysle ze na pewno probowala tez dziecko w jakis sposob przekupic. Jesli wczesniejsze sposoby nie pomogly, to probowac dalej. Ale co jest pocieszajace, to na pewno z tego wyrosnie. Bo nie bedzie wiecznie tej kupy w pampersa robilo, z tym ze to dla matki straszne obciazenie zarowno fizyczne jak i psychiczne. Bardzo wspolczuje.

To ja z 0.03 i 0.11. Moze jeszcze napisze co robilam zniby moimi dzieciakami jak byly odpieluchowywane. 1. Nauka nocnika od momentu gdy zaczely siedziec samodzielnie (czasami nawet jadly na nocniku) 2. W momenci gdy robilismy proby odpieluchowania, a dziecko nie bylo gotowe podejmowalismy kolejne proby po ok 3 tygodniach. 3. Zero natarczywosci, obserwacja dziecka, rozmowy o siusianiu w stopniu w jakim byly w stanie zrozumiec (obie odpieluchowaly sie przed 2 rokiem zycia). 4. Jestem bardzo cierpliwa osoba, wiec naturalne dla mnie bylo to, ze gdy zdarzaly sie wpadki, czasami czeste, nigdy nie reagowalam ze zloscia czy nerwami. Mowie to 100% szczerze. 5. Gdy spotykalismy sie ze znajomymi ktorzy maja dzieci w podobnym wieku to dzieci same robily sobie imprezy kibelkowe (dwie siedzialy na nocniku, jedna na kibelku, sikaly razem w tym samym czasie, rozmawialy po swojemu, bawily sie). 6. Gdy dziecko zrobilo kupe, na poczatku odpieluchowania za kazdym razem dziecko nagradzalismy, czy to brawami, piosenkami o kupie, i takimi roznymi podobnymi "prezentami". Z reszta do tej pory czasami sie smiejemy i tak robimy. 7. Nie traktujemy kupy jak wroga. Teraz.jeszcze przyszlo mi dlo glowy, ze moze robienie kupy moze bolec tego dzieciaczka. Moze trzeba zmienic mu diete, a teraz wspomoc go jakims syropkiem z laktuloza, zeby zmiekczyc ta kupe. Niech jego mama sprawdzi czy nie ma moze malych hemoroidow, no sama nie wiem. Wszystko mozna sprawdzic, moze akurat...