Mam 24 lata i jestem dziewicą...

Mam faceta, którego kocham, ale nie wiem jak mu to powiedzieć bo teraz to nawet dziewczyny w wieku 13 lat nie są dziewicami. Boję się jak zareaguje i jak to w ogóle będzie. Czy moje obawy są słuszne?

Oczywiście. Rzuć go, by facet nie miał traumy do końca życia, a Ty musisz skoczyć. Boże...widzisz i nie napierdalasz pierunami...

Twoje obawy są bezpodstawne. Mnie by to nie odstraszyło, doceniłbym i wolę szczerość w tych sprawach. Poza tym to żaden wstyd a czasem i powód do chlubw

ja po prosu tak zostałam wychowana

Przez Ciebie jeszcze sie załamę:P Nie dosc że trudno znaleźć dziewicę to jak się okazuje trudniej znaleźć dziewicę swiadomą ze to dla faceta dar. Ja ciagle wierzę że los w końcu będzie dla mnie łaskawy dla mnie i spotkam kobiete w której sie zakocham i okaże się dziewicą.

a skąd my mamy wiedzieć jak on zareaguje? my go nie kochamy...

ja stracilam dziewictwo rok temu, mam 26 lat moj facet 10 wiecej i czekal 2 lata az bede gotowa ale to zalezy od faeta jesli kocha to on sie ucieszy :)

ja bym był zadowolony, że jestem pierwszy. Taki rarytas to trafia się rzadko i wielu dałoby grubą kasę żeby Cię rozdziewiczyć. Nie łam się więc, bo dajesz swojemu facetowi duży prezent, który powinien docenić. A że masz 24 lata i jesteś dziewica to nic takiego. Po 30 to już można się powoli zastanawiać ale ty jesteś jeszcze OK