Jak wyperswadować siostrze chłopa który nic nie ma!

Moi drodzy moja siostra 24 lata poznała chłopaka. Z pozoru wydaje się symaptyczny. Podobne podjeście do życia jak nasza rodzina itp. Jednak ma 32 lata i nic nie ma. Stary smaochód, jego rodzice są ubodzy jak myszy kościelne. Mama i ja absosolutnie nie zgadzamy się aby przyszłość wiązała z takim facetem. Mało tego sama powiedziałam jej że samą miłością nic nie osiągnie. Mężczyzna musi coś mieć aby zapewnić jej przyszłosć. A tu nic!!!Proszę o radę

hmm uważaj bo pieniążek zgubi Ciebie kiedyś

znajdz jej mafioze z kasą wsród swoich

Na miejscu boga tak zaprogramowałbym twoją psychikę że skończyłabyś tak jak Jezus i jeszcze byś się jeszcze z tego cieszyła, a zrobię tak bo jestem bogiem.

Nie rozumiem co ma do tego Bóg? Nie wzywaj Pana Boga Swego...... tu chodiz o moją siostrę

A ona chce mieć chłopaka czy męża, głowę rodziny itp? Jak szuka romantyzmu to niech wiążę się z np. malarzem co sprzeda bohomaz za 500 raz na kwartał albo muzykiem co grywa po knajpach za piwko i chleb :) Niech każdy ma co lubi. Poza tym chłopak może być zaradny tylko nie miał odpowiedniej motywacji czy warunków, jak chętny do pracy to bierz go do miasta i niech zap.....a. Gorzej jak leń wtedy mu nic pomoże. Biedak ale pracowity jeszcze jakoś rokuje, wyrwać go z wiochy, odwszawić, dobrze ubrać i będzie spoko. Wiesz ilu ludzi z Warszawy jeszcze niedawno rozrzucało obornik albo doiło krowy? Dajcie mu szansę i dopiero gdy jej nie wykorzysta skreślajcie.

sama zdecyduje

Masz rację, facet w tym wieku powinien już się czegoś dorobić .

w łóżku też będziesz siostruni doradzać, jak ma tyłkiem kierować?