Progesteron - za niski?

Witam, Zrobiłam ostatnio badanie progesteronu w 21. cyklu (mam cykle dlugosci 27-29 dni) i zastanawiam się czy nie jest zbyt niski (wizyta u lekarza dopiero za 3 tygodnie), w internecie przeczytalam wypowiedz lekarki ze w tej fazie poziom progesteronu powinnien byc powyzej 14 ng/mol ( mimo ze norma to 1,5 -27 ng/mol) a ja mam 12,7 ng/mol W sumie wyjasnialoby to kilka moich dolegliwosci, miedzy innymi łysienie od 8 miesiecy...

podnosze topic

podnosze topic

a tarczycę sprawdzałaś? bo wypadajace włosy to prędzej przy nieprawidłowo pracującej tarczycy

nie jestem ekspertem, ale kiedyś czytałam, że gdy progesteron ok. 7 dni po domniemanej owulacji wynosi ponad 10, to oznacza to, że owulacja się odbyła. Jakbyś zaszła w ciążę, to prawdopodobnie wynik byłby o wiele wyższy (lub byłaby to oznaka niedomogi fazy lutealnej i ciąża by się być może nie utrzymała). Jest jeszcze możliwość, że owulacja była później, a tym samym poziom progesteronu jest nieco niższy.

watpie zeby owulacja byla pozniej bo mam krotkie cykle raczej - 27-29 dni... co do tarczycy to tak badalam (tsh 1,8 ; ft4 1,11) i duzo roznych hormonow....

Ja mam ten sam problem z wypadaniem włosów od kilku lat. Zmierz sobie poziom Witaminy D3. Ja jej wcale nie miałam, zaczęłam przyjmować razem z Zincteroll (cynkiem)i Witaminą b6 i widać poprawę, jasne krótkie włoski przy skórze głowy. A co do tarczycy, to wykryto niewielką niedoczynność oraz hiperinsulinemię. Pozdrawiam, M