Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jest mi przykro, serio

maż wyzwał mnie od nierobów i leni...:(

Polecane posty

Gość jest mi przykro, serio

fakt, nie mogę znaleźć pracy, od skończenia studiow (humanistycznych niestety) siedze w domu, ale co mam zrobić? szukam, wysyłam cv i nic:( nie mam orzeczenia o niepełnosprawności ani statusu studenta co mnie w zasadzie dyskwalifikuje. tak samo jak to że jestem młodą mężatką bo wiadomo jak pracodawcy reagują...zaraz będzie w ciąży i tylko problem w sklepie mnie nie chcą bo mam wyższe wykształcenie a do biura bez znajomości to nie ma szans...i się koło zamyka. to co mam się kurva powiesić?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
męża masz dupka i gdybyś miała się wieszać, to z tego powodu, nie dlatego, że nie masz pracy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
miał ktoś podobną sytuację?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że Twój mąż ma po części rację. Gdybyś naprawdę chciała pracować i mieć jakąś tam swoją kasę, to zaczepiłabyś się gdziekolwiek, nawet w sklepie, o którym piszesz z takim obrzydzeniem. Czy Ty myślisz, że tam pracują same nieuki, które z trudem skończyły zawodówkę?:o. Widzę, że masz bardzo mylne pojęcie. Dzisiaj ludzie po studiach i to nie tylko humanistycznych (jestem po polibudzie i przez rok pracowałam w sklepie), zapierdzielają w sklepach i gdzie się tylko da. Jak wiadomo, lepsze to, niż biadolenie, nic nie robienie i czekanie na wspaniałą posadkę do usranej śmierci :o. Z roku, na rok, będzie Ci coraz trudniej, aż w końcu przyjdzie taki czas, że nawet do sklepu nie będą Cię chcieli. Co do tego, że jesteś młodą mężatką i na to patrzą pracodawcy. Może tak, a może nie. Po cholerę zamieszczasz takie rzeczy w cv? To nie jest konieczne. To jest prywatna sprawa i w życiu nie wpisywałam w cv mojego stanu cywilnego :o Rusz dupsko, bo nim się obejrzysz, obudzisz się z ręką w nocniku...humanistko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
po pierwsze: nie umieszczam w cv ze jestem mężatką! to wychodzi na rozmowach kwalifikacyjnych jeśli już się zdarzy że ktoś oddzwoni! pytają w pierwszych kilku zdanich czy mam meża, czy planuję dzieci...mówię ze mam męża bo to i tak by się wydało gdybym tę prace dostała...a to mnie skresla bo 25 letnia kobieta z mężem to wiadomo (takie jest myślenie) ze pewnie zaraz zajdzie w ciąze i to mnie dyskwalifikuje po drugie: nie patrze na prace w sklepie z obrzydzeniem bo na studiach pracowałam w klepie przez rok i to nie zadnych ekskluzywnym tylko spożywczo-monopolowym ! ale teraz do sklepow mnie nie chcą bo mam wyższe! zawsze chcą osoby ze średnim albo studentów!! to co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wywalic z cv wyksztalcenie wyzsze:) nie mowic ze masz męza-to osobista sprawa i nikt nie moze pytac w razie pytan absolutnie nie chcesz dzieci i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
wywalić wyższe? to będę miała 5 letnia przerwę w życiorysie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna 24........
Ja też jestem szykanowana za brak pracy, ale ja przez moje koleżanki. Nie moge w spokoju licencjatu pisać, bo chce dokończyc poprzednie studia. Dzień w dzień aluzje, że nic nie robie, że nierób....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna 24........
Oczywiście mieszkam z koleżankami i one studiują, a ja tylko ten licencjat pisze. To je razi.Nie wiem jak nie przejmowac się paplaniem innych i robić swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeny powiedz ze pracowalas przy ogorkach za granica albo nianczylas dzieci rodzenstwa wyslisz cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
Adriano przykro mi, wiem jakie to okropne uczucie kiedy ktoś tak dosrywa...samoocena spada wtedy do 0 pomysle o wyrzuceniu tych studiów, ale przyznam ze jest to chichot losu...człowiek przez 5 lat się pałował aby mieć tego magistra (bo wszyscy mojemu pokoleniu wmawiali, ze tylko studia są szansa na pracę, tylko wtedy będę coś znaczyc na rynku pracy jak będę wykształcona) a teraz musi to ukrywać niczym coś wstydliwego żeby dostać prace w tesco za 1200 zł...czy to nie smutno-śmieszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm, wiesz ja ma 30 lat i po za rocznym stazem tuz po studiach jeszcze nie pracowalam. Mam dwoje dzieci i poszukuje pracy w niepelnym wymiarze godzin,bo mlodsze ma 1,5 roku a ze zlobkiem ciezko. Owszem, ciezko znalezc prace na umowe,ale na zlecenie czy czarno na stoiska w galerii przyjmuja. Poza tym zbliza sie lato, potrzeba kelnerek. No i prace sezonowe,na ktorych tez mozna ladnie zarobic. Nie wspomne juz o telefonistkach, ubezpieczeniach czy pezedstawicielach handlowych. Lepsze to niz siedzenie w domu, a w miedzy czasie mozna dalej poszukiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna 24........
No mi samoocena spadła. Moim zdaniem to jest jednak trochę nie na miejscu, że ktoś kto ma dosłownie 2 godziny zajęć dziennie zarzuca mi że ja się lenię, kiedy to ja ucze sie do obrony i rozwijam moj licencjat. Mieszkam z 3 dziewczynami w 3 pokojowym mieszkaniu i mimo tych ich studiow prawie calymi dniami są w domu, więc mogą sie na mnie wyżywac. Zazdroszcza mi, czy co.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
a myślisz że coś znajdziesz skoro masz 30 i pracowałaś tylko rok? tak z ciekawości pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
a nie możesz im po prostu powiedzieć żeby się od Ciebie odczepily i zajęły sobą? przecież one Cie nie utrzymują , więc co im do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna 24........
Na kase do marketow podobno od reki biora. Jak mnie sie nie uda po licencjacie to sie nad tym zastanowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna 24........
No właśnie. Płace za mieszkanie tak jak one, nie imprezuje w domu, nie chodze po nocach. Moze gadaja tak zeby po prostu sobie pogadac i siebie dowartosciowac. W Polsce jest niestety tak ze ludzie lubia dowartosciowywac sie kosztem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
Adriano na kasie mojej koleżance zaproponowali 4,5 za godz za jakąs 1/5 etatu czy inne tego typu wymysły to jeszcze łaske robili....nie przyjęła tej oferty bo to niewolnictwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna 24........
Ja mieszkam w dużym mieście, więc tu może inaczej. Bo zwykle na kasie dają tak minimum 10 zl za godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
adriana tak trudno powiedziec 'odpierdol sie' ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górę ludziska
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariadna 24........
Trudno, bo we 3 mogą się zmówić i kazać mi się wynieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro, serio
podnoszę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia370
musze się wypowiedzieć bo jak przeczytałam tam czyjąs odpwiedż to mi się krew zagotował! Jka najechał na autorkę tekstu że nie idzie , wręcz gardzi pracą w sklepie...do jasnej cholery jak ma nie gardzić , po to tyle się uczyła,żeby sprzedawać pieczarki? To właśnie przez takich mało ambitnych ludzi, którzy po 2 kierunkach pracują na kasie w Tesco, jest tak żle, jak się sam nie szanujesz, nikt cię nie uszanuje:) Autorko tekstu ja mam inną sytuację, ale też w oczach męża jestem nieudacznikiem i leniem...więc jedziemy na jednym wózku, to nic że dorabiam gdzie mogę oporządzam 180 m dom i 2 h ogród:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co z takimi wrednymi choojami siedzicie? takie wykształcone a takie głupie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami możesz pominąć w cv wyższe wykształcenie jak aplikujesz na jakieś niskie stanowisko poza tym nie wydaje mi się aby tak wszystkich ze studiami dyskwalifikowali przy prostych pracach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×