Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pierwszy raz

Polecane posty

Gość gość

mam strach przed pierwszym zbliżeniem, kiedy leżymy razem, dotykamy się etc. jest super, czuję że mój chłopak jest już gotowy, ja też jestem podniecona, zostaje już tylko zdjąć resztę ubrań ALE! tu pojawia się problem, bezsens totalny, baardzo tego chcemy oboje, ale nie mogę się przełamać i boję się, właściwie sama nie wiem czego, co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jelcz345
Przy partnerze nie czujesz się dość swobodnie. Bardziej musisz mu ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ufam mu, ale chyba boję się jakiegoś bólu... to, że będę mu ufać chyba nic w tym nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaTAMsobieJaa
Mnie facet musiał wziąć siłą bo tak się tego bałam, wyrywałam się,złączałam nogi haha :D Ale nie żałuje tego że tak mnie potraktował. Inaczej do dziś byłabym świętą dziewicą i nie wiedziałabym że omijają mnie takie wspaniałe rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz u otwarcie, że się boisz, bo to Twój pierwszy raz - jak jest Ciebie wart, zrozumie :) Ja tak powiedziałam sto lat temu (jeszcze wtedy nie mężowi, a chłopakowi) i mimo, że kocham seks z nim, to tego razu nie zapomnę nigdy, było cudownie mimo, że trochę boało - ale to nie jest jakiś mega wielki ból, uwierz, nawet przy okresie jest gorzej... ;) Poproś o to, co mnie zrobił (już:D) mąż - jak już się rozebraliśmy, położył mnie na sobie i głaskał długo plecy szeptając miłe słówka, bardzo mnie to rozluźniło, zapewnił też, że mam komunikować jak tylko coś będzie nie tak przerwie, i w tym sęk, że nic nie było nie tak ;) Rozluźnij się, poddaj mu się - jesli mu ufasz, wszystko będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz u otwarcie, że się boisz, bo to Twój pierwszy raz - jak jest Ciebie wart, zrozumie :) Ja tak powiedziałam sto lat temu (jeszcze wtedy nie mężowi, a chłopakowi) i mimo, że kocham seks z nim, to tego razu nie zapomnę nigdy, było cudownie mimo, że trochę boało - ale to nie jest jakiś mega wielki ból, uwierz, nawet przy okresie jest gorzej... ;) Poproś o to, co mnie zrobił (już:D) mąż - jak już się rozebraliśmy, położył mnie na sobie i głaskał długo plecy szeptając miłe słówka, bardzo mnie to rozluźniło, zapewnił też, że mam komunikować jak tylko coś będzie nie tak przerwie, i w tym sęk, że nic nie było nie tak ;) Rozluźnij się, poddaj mu się - jesli mu ufasz, wszystko będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój chłopak absolutnie nie naciska, rozumie mnie.. też tak próbowaliśmy, lezałam na nim, czułe słowa, całowaliśmy się, dotykaliśmy, ale za każdym razem pojawia mi się w głowie jakaś durna bariera, i nawet jeśli jesteśmy już mega rozgrzani i podnieceni ja po prostu nie mogę, bardzo chcę...ale nie mogę szkoda mi go czasami, bo leżąc na nim czuję że jest już gotowy, a ja nagle kolejny raz mówię " nie potrafię" i zostawiam go biedaka z postawionym masztem, ufam mu, kocham go bardzo, i nigdy nie miał do mnie o to pretensji..ale mimo wszystko jakoś dziwnie się czuję, że go tak zostawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zostawiaj go tak bo zachoruje na prostatyzm, zatem zwal mu konia ustami lub dłonią🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może na początek zamiast seksu jakieś igraszki. Skoro on jest gotowy a Ty nie może zrób mu dobrze ustami on Tobie i małymi kroczkami do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się i z Karolem28 i z wisienką_. Poddaj się mu, pomyśl sobie: teraz albo nigdy! Seks to przyjemność, a skoro Twój men jest cierpliwy i ufacie sobie, pozwól mu chociaż zbliżyć się. Może umówcie się, że zamiast wkładać całego niech spróbuje delikatnie np centymetr lub dwa, wtedy powiesz mu, jak się czujesz i czy chcesz więcej? Pieszczoty sprawiają Ci wogóle frajdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się i z Karolem28 i z wisienką_. Poddaj się mu, pomyśl sobie: teraz albo nigdy! Seks to przyjemność, a skoro Twój men jest cierpliwy i ufacie sobie, pozwól mu chociaż zbliżyć się. Może umówcie się, że zamiast wkładać całego niech spróbuje delikatnie np centymetr lub dwa, wtedy powiesz mu, jak się czujesz i czy chcesz więcej? Pieszczoty sprawiają Ci wogóle frajdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się i z Karolem28 i z wisienką_. Poddaj się mu, pomyśl sobie: teraz albo nigdy! Seks to przyjemność, a skoro Twój men jest cierpliwy i ufacie sobie, pozwól mu chociaż zbliżyć się. Może umówcie się, że zamiast wkładać całego niech spróbuje delikatnie np centymetr lub dwa, wtedy powiesz mu, jak się czujesz i czy chcesz więcej? Pieszczoty sprawiają Ci wogóle frajdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że sprawiają przyjemność, i właśnie pieszczoty doprowadzają mnie już do stanu maksymalnego podniecenia, ale gdy przychodzi co do czego, to zaczynam wyobrażać sobie to wszystko, ten ból (a jestem bardzo wrażliwa) i po prostu mimo tego że oboje pragniemy, ten cały głupi strach przeważa nad naszymi chęciami i nic z tego nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradniczka
Nie wiem,ile masz lat. Jeżeli oboje jesteście dojrzali, kochacie się i chcecie być razem-próbujcie. Najważniejsze-musicie mieć odpowiednie,spokojne miejsce (a więc nie rodziców za ścianą!), dużo czasu dla siebie (najlepiej weekend,by był cały wieczór,noc i poranek),abyś poczuła się bezpiecznie. Poproś go o masaż całego ciała-połóż się na brzuchu i zrelaksuj. Masaż Cię rozluźni. Dotykajcie się powoli, całujcie, muskajcie...POWOLI! Pozwól,by to wszystko się działo.. Gdy nabierzesz doświadczenia seksualnego, będziesz umiała ocenić, kiedy robisz się mokra. Zanim on zacznie wsuwać w Ciebie penisa, niech Cię delikatnie poślini-łatwiej wejść,gdy jest ślisko. Umówcie się,że wchodzi najwyżej do połowy. Potem ocenisz,co czujesz, czy boli czy nie. WAŻNE! Przy pierwszym razie podłóż sobie poduszeczkę pod miednicę,żebyś na niej leżała. Leż na plecach, zarzuć mu nogi na szyję-to jest najlepsza pozycja dla dziewicy. Pamiętaj o głębokich wdechach i wydechach-gdyby Cię bolało,to bardzo pomaga! Niech on się w Ciebie zagłębia podczas Twoich głębokich wydechów!!! Poza tym...to wzmaga doznania, będziesz bardziej podniecona. Rozluźnienie, oddychanie to podstawa. Pierwszych kilka stosunków jest trudnych,potem jest już świetnie. Powodzenia! Będzie na pewno super! Dajcie sobie czas! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogadaj z urologiem - chirurgiem, żeby usunąć błonę pod znieczuleniem, ale zastrzyk znieczulający bdzie bardziej bolał niż przebicie penisem błony. Dla odwagi trochę alkoholu, silne, poprzez pieszczoty, podniecenie i będzie po kłopocie, nawet nie poczujesz. Po krwawieniu umycie c*pki, hartowanie chłodną wodą., później wizyta u gina i ew. leki dezynfekująco-gojące.{czesc]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz czego się bać ja byłam tak podniecona, że nawet tego nie poczułam a kolejne razy już tylko lepsze, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może sprobuj się pomasturbowac i sama ocen czy to tak na prawde boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×