Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dawid Katowice

Musze oddac kota z powodu stanu zdrowia :((((

Polecane posty

Gość Dawid Katowice

Witam na wstepie pisze ze ciezko mi jak niewiem co serce mi peka ;/ Zachrowalem w zeszlym roku na serce mialem w lutym wszczepiony rozrusznik ale w grudniu juz mialem kolejna operacje, ;/ gdzie wszczepiono mi kardiowerterdefiblylator jednym slowem masakra ;/ po ostatniej operacji mam mega oslabiony organizm ;/ wszystkie choroby mnie lapia i do tego jeszcze jakiejs wysypki dostalem ;/ wiec poszedlem do dermatologa ktory stwierdzil uczulenie na siersc. Dodam ze cale zycie obcowalem z zwierzakami pialem 2 psy 3 koty ale teraz poprostu nie moge;/ Kotek nazywa sie Benek ma okolo 4 lat przygarniety z fundacji ale jakiej to juz nie pamietam. Benek to naprawde spokojny i czysty kotek i wspanialy przyjaciel :) nie lubi zbyt bardzo lasic ale jak ma swoj dziej to bodzie glowa swoja o moja :) taki juz jest lubi sie bawic pilkami roznego rodzaju :) a no i sreberkami z czekolady to jest jego ulubiona zabawka heh :) co do jedenia powiem wybredny jest ale je i ostatnim czasy mu sie przytylo ale nie strasznie ze brzuch ciaga po ziemi :) Prosze kogos kto go przygarnie o pomoc oddam go do dobrego domu bo w takim byl wsumie od pierwszych chwil. Ledwo chodzil bo taki maly byl jak Panie z fundacji go przywiozly. Prosze o pomoc bo do schroniska go nie oddam nie mam serca ale jak to bedzie juz ostatecznosc ;/ pozdrawiam Dawid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid Katowice
aha jeszcze chce dodac ze mam dopiero 27 lat ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilou_28
A może spróbuj poszukać zwierzęcej fundacji w twojej okolicy która pomoże Ci znaleźć nowy dom dla kotka, ewentualnie może przygarnie go do domu tymczasowego dopóki nie znajdzie sie nowy dom stały. Sam możesz porobić ogłoszenia na różnych portalach że szukasz nowego domu dla kocurka.Współczuję Ci bo mnie by też serce pękło... no ale życie jest jakie jest i takie sytuacje się zdarzają. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×