bezrobotny nieudacznik

-jestem bezrobotny pracuje tylko dorywczo jako pomocnik na budowie ale szybko mnie zwalniają bo nie potrafię dobrze zaprawy zrobić itp -nie mam dziewczyny i nigdy nie miałem nie całowałem się nie byłem na randce w sumie to do żadnej nigdy nie zagadałem nie mowa o podrywaniu dlaczego bo jestem nieśmiały i zawsze czułem się gorszy od innych bo nic mi nie wychodzi w gimnazium robiłem za frajera nad którym się można było znęcać -nie mam samochodu ale prawko jest tylko co z tego jak nie umiem jeździć -żeby nie moja matka to bym zdechł z głodu dziwie się że mnie jeszcze nie wygnała z domu jak pracowałem to się dokładałem do wszystkiego wstyd mi za siebie przed ludzmi dlatego nie wychodze z domu wiem równierz że przynosze wstyd mojej rodzinie dlatego planuje samobójstwo nie chcę być ciężarem dla nich ani darmozjadem ktos by powiedzał to pójdz do pracy chodziłem mam tylko zawodówkę jako mechanik ale zawodu się nie nauczyłem mimo szczerych chęci po prostu byłem chyba za głupi ogulnie to zmarnowałem młodość jak i całe życie nie chce tak żyć dlatego planuje samobójstwo mam całe mnóstwo problemów ale nie chce już o tym pisać sory że tak chaotycznie i z błedami

A nie masz zadnych kumpli ani znajomych?

A Ty kutasie nastraszony sie ucisz bo pewnie jestes o wiele gorszy i tylko sex Ci w glowie. Nie masz jakis kumpli lub znajomych? Bo oni moga pomuc w tym przypadku

Ty kutasie nastraszony sie ucisz bo napewno jestes o wiele gorszy od niego. Tylko sex Ci w glowie.

Wiem że masz problem z samooceną ja też czuje to co Ty więc nie jestes sama Wiem że takie podejście do siebie i innych jest złe Ale też nie potrafię z tym walczyć Pracowałam juz w kilku m iejscach ale też mnie zwalniają bo np o czymś zapaomnę ,źle zrobię,źle odpowiem itp stronie od ludzi ba nawet mnie oni męczą Zawsze widzę w sobie nieudacznika,osobę do d..y a w inych dostrzegam potencjal,mądrość,przebojowość . Powodzenia i nie myśl o samobójstwie!!! Damy radę!!

Nie wiem skąd czerpię to pozytywne nastawienie do życia bo nawet przez myśl jeszcze nie przeszedł mi samobój. Mam 24 lata nigdy nie pracowałem . Skończyłem szkołę policealną bo nie dałem rady na studiach. Dziewczynę miałem tylko 2 dni zaś przyjaciół i kumpli traciłem szybciej niż poznawałem bo nie byli w stanie mnie zaakceptować. Chyba gdyby nie moje wysokie mniemanie już dawno huśtałbym na dębie.

Polecam pracę w qassa.pl. Więcej na ten temat http://zlotekliki.pl