Prosze, poradźcie mi!

Dziewczyny, BARDZO proszę Was o radę... bo ja chyba zaraz zwariuję! W niedzielę miałam planowo dostać @. Staramy się z mężem o dzidziusia wiec w sobotę nie wytrzymałam i rano zaraz po obudzeniu zrobiłam test. Wyszły dwie kreseczki, C szybko a ta druga po jakiś 30-40 sekundach była już widoczna. Jednak po jakiś hmm 20 minutach całkowicie zniknęła... :-/ W niedzielę dostałam normalnie @... =(( Mam bóle piersi (szczególnie po bokach), mdłości [szczególnie wieczorem] i teraz nie wiem... czy ten test się mylił? Czytam, ze rzadko bywa ze test jest fałszywy dodatnio... co o tym sądzicie? Skąd ten @ ??

Czytałam w sieci, że czasem ma sioę normalne 3 okresy :( i sama juz nie wiem!

Czasem tak jest ale po co sie tak nakręcać i czekać?! Idź na betę i sprawdź! Sama to przechodziłam 8lat więc wiem jak to jest. Szkoda nerwów. :)

Są 3 wytłumaczenia - albo test pokazał fałszywy dodatni, albo byłaś w ciąży ale nastąpiło poronienie samoistne, albo jesteś w ciąży, gdyż miesiączka nie wyklucza ciąży. Zrób jeszcze jeden test ciążowy, a jeśli będzie pozytywny zrób badanie krwi.

...gdyż miesiączka nie wyklucza ciąży???a co wyklucza w takim razie???

mój gin powiedział że gdy są 2 kreseczki to ciąza zawsze jest. Test może pomylić sie w drugą stronę, czyli negatywny, a ciąza jednak jest. Bardzo prawdopodobne że była to ciąza biochemiczna i zarodek był pusty i nastąpiło wyczyszczenie....a jeśli to nie okres, tylko plamienie..też tak bywa. Powtórz test, jeśli będzie pozytywny idź do gina...... niech sprawdzi czy jest ciąza, a jeśli nie - czy macica się oczyściła dobrze. Powodzenia w kolejnych próbach i nie martw się jeśli to było poronienie - w tak wczesnym etapie podobno kończy około 60% ciąż...