Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marmorinek1234

co byście zrobiły?

Polecane posty

Gość marmorinek1234

Opiszę Wam moją sytuację a Wy się wypowiedzcie. Mam 29 lat i mieszkam na wsi, gdzie nie ma perspektyw na pracę. Mam skończony tylko licencjat i jakiśtam kurs. Do najbliższego miasta (wojewódzkiego) jest 50km. Obecnie od 4 lat pracuję w małej firmie około 10 km od mojego domu. Mój mąż pracuje i zarabia tylko ok. 2000tyś. na rękę. Mamy jedno dziecko w wieku 8 lat. Jeśli miałby on nas utrzymać to na pewno nie dałby rady i musiałby wyjechać za granicę. I teraz do sedna: zastanawiam się nad drugim dzieckiem. Bardzo się boję tej myśli, bo przez te 8 lat twierdziłam że nie chcę mieć juz więcej dzieci i w ogóle. Mam tyle planów: zrobić mgr i kursy z różnych zakresów. Ale z drugiej strony moja rodzina jest jakaś niepełna, smutna, np. w niedziele każdy zajmuje się sobą. Dziecko ciągnie by je gdzieś zabrać, nie mam pomysłów, nie chce mi się. Wiem że ono chce rodzeństwo, ale przeciez nie będę robić dlatego że ono chce. Boję się że po macierzyńskim zwolnili by mnie, bo na moje miejsce jest 1000 chętnych. Liczę plusy i minusy i nie wiem. NIkt nie potrafi mi doradzić, nawet moja mama... może Wy dziewczyny cos się wypowiecie w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
może ktoś się wypowie? Wiem że to głupie pytać na forum, ale przynajmniej jesteście obiektywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No już napewno nie kieruj się tym, że "dziecko chce rodzeństwo", chociażby dlatego, że zanim zajdziesz w ciążę i urodzisz to będzie między nimi conajmniej 10 lat różnicy, a to tak dużo (zwłaszca na tym etapie), że musi minąć z 15 lat zanim rodzeństwo z taką różnicą wieku będzie w partnerskim stosunku. Dzisiaj twoje dziecko mysli, że braiszek czy siostrzyczka to zabawka, ale jak urodzisz to ono będzie u progu dojrzewania i niemowlak będzie ostatnim czego potrzebuje. Ja skupiłabym się raczej na znalezieniu lepszej pracy (50 km to nie tak duzo!), kiedy chesz zrobić tą magisterkę, jak nie teraz. Ja też chciałabym 2 dziecko, ale ale teraz takie czasy, że dziecko ma ogromne możliwości (szkoły, kursy, różne zajecia) tylko trzeba mieć możliwość zapewnienia tego dziecku...Ja wolę dać dobry start jednemu niż potem dzielić na pół z marnej puli. zainwestuj w siebie, skoro masz "odchowane" dzieko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co piszesz wynika, że nie chcesz miec drugiego dziecka więc nie wiem nad czym się zastanawiasz. I myslisz, że drugie dziecko będzie miało się z kim bawić bo urodzisz drugie? przeciez zanim zajdziesz w ciążę i je urodzisz to międyz nimi będzie conajmniej 9 lat róznicy. Teraz jestes leniwa a myslisz, ze przy drugim dziecku będziesz miała więcej energii? Dziwię sie, że mieszkacie na wsi a dziecku nie możecie zapewnic rozrywki. Przeciez możecie jeździć rowerem, chodzić na spacery, zróbcie dziecku taki mały plac zabaw, jakąś huśtawkę, zjeżdżalnię i piaskownicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
czy nadal ta kafeteria się zacina? Moze napiszę jeszcze szerzej. Pracuję w małej firmie, wszyscy się znają, są tu prawie sami faceci + 3 kobiety. Jedna ma już 50 lat więc ona dzieci nie planuje raczej (pracuje tu od 3 lat więc nie wiem jak szef zareagowałby na wieść o ciąży). Druga ma dopiero 22 lata. Więc nie mam porównania co Szef zrobiłby na tą wieść. Nie wiem też co z zastępstwem. Na pewno musiałby kogoś przyjąć, a potem mogłoby być tak, że tamta osoba bez dzieci bardziej byłaby dyspozycyjna i w ogóle (miałaby też lepsze wykształcenie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skurwersen22
mniej myślenia, wiecej działania, nie masz już 20 lat. wczesnie cos zaszłaś w ciąże, gratuluje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajmij się soba
Bo taka zrezygnowana nie jesteś dobrą mamą. Po kiego ty siedzisz na wychowawczym przy dziecku, które już nie wymaga całodobowej opieki? Wróć do pracy, siesz się,że ją masz i zwiększaj swoją wartość, a nie narzekaj. 2 pensje, 1 dziecko w małej miejscowości, to żadna tragedia, przy dobrej organizacji można porządnie żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajmij się soba i RODZINĄ
"Ale z drugiej strony moja rodzina jest jakaś niepełna, smutna, np. w niedziele każdy zajmuje się sobą." TO ZALEZY OD CIEBIE I DRIGIE DZIECKO NICZEGO NIE ZMIENI. Będzie gorzej jak nie zadziałasz. Tyle rzeczy mozna robić z dzieckiem...To ostatni moment zaniom dziecko będzie "uciekać" do kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
z tego co piszę nie wynika że nie chcę mieć 2 dziecka, tylko że myślałam tak wcześniej. A teraz się zastanawiam, może to jakiś instynkt mnie łapie ;) Moje dziecko nie jeździ na zajęcia dodatkowe, bo tu takich nie ma. Po szkole wraca do domu i tyle. Ja staram się zabierać ją czasem do różnych miejsc, np. na feriach uczyła się jeździć na nartach. W niedzielę byliśmy na sali zabaw (takie kulki i zjeżdzalnie). O 2 dziecku myślę dlatego, że mam już 29 lat i to wydaje mi się odpowiedni wiek, bo potem tym bardziej nie będzie mi się chciało, a nie chcę by córka była jedynaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jest ola olaaalaaaa ?
Widzisz, naszym dużym problemem jest fakt, że instynkt macierzyński bije się z polskimi realiami na rynku pracy. Sama dostrzegłaś fakt, że Twój mąż sam nie jest w stanie zarobić na rodzinę, a Ty możesz stracić posadę. (Domyślam się, że nie chcesz aby mąż wyjeżdżał za granicę) Dodatkowo, zwróć uwagę nas to, że jeżeli teraz już nie masz pomysłów na zajęcia dla dziecka, na rozrywkę i nie potrafisz zjednać sobie rodziny w niedzielne popołudnie, po wytłumacz dlaczego chcesz nakładać sobie dodatkowe obowiązki? Małe dziecko to wiele, wiele pracy, wysiłku i wyrzeczeń. Powinnaś wiedzieć, że Twoje starsze dziecko będzie się czuło bardzo zazdrosne, będzie robić fochy bo będzie czuło, że ktoś jest ważniejszy. Nie wiem czy to mądre. Psychologowie tłumaczą, że dziecko w okresie szkolnym odczuwa bardzo silne potrzeby kontaktu z rówieśnikami, dlatego jedynak w rodzinie bardzo chce rodzeństwa. Jeżeli mogę coś podpowiedzieć, to fajnym sposobem na zniwelowanie takiego zachowania są spotkania ze znajomymi, którzy też mają dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
ona spotyka się z kuzynką o 2 lata młodszą i czasem (ale rzadko) chodzi do kolezanek. Ale to nie chodzi tylko o nią, że dla niej chciałabym rodzeństwo. Ogólnie się zastanawiam. Zdałam sobie sprawę po prostu, ze np. jeśli urodzę w wieku 35 lat, to moje dziecko w wieku 10 lat będzie mieć 45letnią matkę. Wydaje mi się że to trochę już za stara będę. Ciężko mi podjąć decyzję. Rozważam Wasze argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyno, chcesz się wkopać w drugie dziecko, narazić siebie na stratę pracy i co za tym idzie - klepanie biedy, tylko dlatego, że nie wiesz jak zagospodarować rodzinie wolny czas? Jeśli mieszkacie na wsi to przecież możecie choćby jeździć na rowerach, iść na piknik, do lasu. Twoje dziecko już tak małe nie jest, niedługo wejdzie w wiek dojrzewania i rodzeństwo mu do niczego nie będzie potrzebne. Jeśli tak bardzo chcesz by rodzina spędzała czas razem to poszukaj w internecie pomysłów na wspólne spędzanie czasu. A tak przy okazji, to Twoje dziecko nie ma żadnych szkolnych kolegów ani koleżanek z którymi mogłoby się spotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty z tą córką jedynaczką? Jeżeli chodzi o charakter to i tak została wychowana i ukształtowana jako "jedynaczka", towarzystwo - 10 lat to naprawdę sporo! Co ma robić 10-latka z niemowlakiem, 15-latka z 5-latkiem itp., itd????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego mająć już 29 lat, dawno wstepnie odchowane dziecko nie dokształcasz się? Nie szukasz lepszej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
nie chcę mieć dziecka byleby zając czas tylko. Chodzi mi o to że postawiłam sobie pytanie: czy w ogóle mieć drugie dziecko. I chciałabym je mieć. Ale wiem, ze nigdy nie będzie dobrego czasu, bo zawsze obawa o pracę, brak kasy. Więc czy jest sens odkładać coś w czasie, jesli potem będzie i tak gorzej? Ja będę starsza, nie będzie mi się chciało, dochodzi ryzyko chorób i inne. Sama nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia do urzygu
na twoim miejscu bym nie miala dziecka.nie ryzykuj straty pracy.ja nie pracuje i to okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
nie szukam lepszej pracy bo ta jest dobra i w miarę blisko domu. Tutaj nie ma zakładów pracy, jest tylko gmina, szkoła, przedszkole, ośrodek zdrowia i jakieś malutkie jednoosobowe zakłady pracy. No właśnie nie zrobiłam studiów mgr bo się boję zacząć od nowa. Za to zrobiłam kurs jeden i zaczynam właśnie drugi. Zjazdy są w każdą sobotę i trwa on do grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzacie z ta roznica wieku, kolezanka ma corki z róznica 10 lat i swietnie sie dogaduja, ja mam brata mlodszego o 8 lat i tez mam z nim dobry kontakt. Jak chcesz dziecko to nie odkładaj decyzji na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
właśnie to jest ciągłe odkładanie na później. Z drugiej strony zrobiłam się strasznie wygodna i nie wiem jakby to było w rzeczywistości z małym dzieckiem. Teraz jak chcemy jechać do babci to raz dwa i jedziemy a z małym dzieckiem trzeba wszystko spakować, pieluchy, butelki , kocyki. I teraz jak przyjdę z pracy nikt mi nie marudzi, mogę się nawet położyć spać, mam święty spokój. W niedzielę śpię do której mam ochotę. To są argumenty przeciw. A za to tylko to coś nieuchwytnego ta chęć bycia w ciąży, oglądanie ciuszków, radość, witanie nowego człowieka na świecie i radość. Tylko tak to sobie wyobrażam. Pewnie jestem nienormalna bo wiem że w życiu dochodzą problemy wtedy choroby, brak kasy, nieprzespane noce. Ale jakoś o tym nie myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
może jeszcze ktoś się wypowie bo nie wiem czy się to forum zacina, czy coś. Przez jakiś czas nie widać odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało dojrzała jeteś
Urodzenie dizecka to sprowadzenie na świat człowieka, za którego jest się odpowiedzialnym, jesteś juz odpowiedzialna na jedno dziecko - pamiętaj, że wydatki z nim związane będą rosnąć, nie chcesz zapewnić dziecku dobrego liceum, studiów? A argumenty w stylu "chcę być w ciąży i oglądać ciuszki" są niepoważne i niedojrzałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
mało dojrzała jeteś - nie sądzę żebym była mało dojrzała. Znam koleżanki które "wpadły" z dziećmi i nawet roku nie pracowały a mają tyle lat co ja. Siedzą w domu i tyle. Zdaję sobie sprawę z wydatków na dziecko. Wiem że w gimnazjum czy liceum potrzeba więcej środków. Ale w takim razie uważasz że nie powinnam się w ogóle decydować czy poczekać z parę lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczekaj 5lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
AHA a dlaczego jeszcze proszę o uzasadnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
hej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzmolllll111111
dziecko to : kwestia wyboru nauczyciel dorosłości miara miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dlaczego
mlode kobiety mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmorinek1234
czy mozesz jeszcze uzasadnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×