Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eM90

Pierwszy poród-wrażenia

Polecane posty

Gość eM90

Witam.Zakładam temat ponieważ sama jeszcze nie dawno dużo szukałam na temat porodu,jak to będzie,co i jak...Naczytałam się mnóstwo..I to całe mnóstwo wpłynęło na mnie strasznie.Chciałam przedstawić moją historię mamom,które niedługo rodzą.Otóż wody odeszły mi o 4 rano.Pojechaliśmy z mężem do szpitala do którego chcieliśmy(okrzyczcie,jechaliśmy 120 km).Skurczów brak,wody sączące(odchodzily mi 19h)Po przyjeździe izba przyjęć,formalności,badanie ginekologiczne,rozwarcie na 3 cm,ktg brak skurczów-nie rodzę.Powiedziano,że moge tak lezec 3 dni,wtedy wywoluja...Brzuch boli..ale jak?Tak lekko?Jak na miesiaczke..Tylko dol...Polozna twierdzi,ze nie rodze.Zmiana poloznych,nowy dyzur.Trafila mi sie wspaniala polozna.Zbadala mnie-rozwarcie 4cm po 10 godzinach na oddziale.Masaz szyjki.Jak bylo?Nie tak zle?Czytalam,ze podczas masazu kobiety krzycza i placza.Nie.To nie byl tak wielki bol.Nastepnie cieply prysznic,2 czopki,i po 2 godzinach rozwarcie na 8 cm.Nastepny masaz.Zaczelo bolec ale jak?Wytrzymywalam.Chodzilam,kucalam,pomagalo.Bylam nastawiona na zzo.Polozna zgodzila sie,powiedziala,ze wezwie anestezjologa ale porod moze sie przedluzyc.Taki bol wytrzymam,zrezygnowalam ze zzo.Po godzinie porodowka.Zaczely sie bole parte.Co prawda meczylam sie z nimi 1.52 h ale tez dalo sie wytrzymac.Parlam na fotelu,potem w pozycji bocznej,nastepnie na kolanach-bylo latwiej.Polozna wspierala,podawala wode...Podali mi oxytocyne bo porod nie postepowal,maly nie mogl przejsc przez szyjke.Czy po niej bole wieksze?Nie...Krzyczalam..bo bolalo..ale jak?do wytrzymania...Po 1.52 h maly sie urodzil.Moment wychodzenia dziecka boli,ale to kwestia minuty,dwoch.Rodzilam pierwszy raz.Nie nacieto mnie.Nie popekalam.Mam 5 szwow wewnatrz i dwa na wargach sromowych.Do szycia znieczulono mnie jakims sprayem,czulam wbicie igly ale nie byl to wielki bol..Poza tym,po polozeniu malucha na brzuchu juz nic sie nie liczy.Dodam,ze rodzilam w szpitalu panstwowym,nikogo nie oplacilam,nikogo nie znalam...Porod jak wspominam?Jako najpiekniejsze wydarzenie mojego zycia...Drogie przyszle mamy,nie kazdy porod to taka trauma,ja jestem zywym przykladem :) POWODZENIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izyda 33
Gratulacje. A na przyszlosc naucz sie poprawnie formulowac zdania jezeli chcesz cos dluzszego napisac. I jak to nie popekalas? Masz szwy wewnetrzne na szyjce czyli szyjka byla uszkodzona a szwy na wargach sromowych? hmmmm... o czyms takim to ja pierwszy raz slysze :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie mial objekcje aporpo stylu,interpunkcji czy czegos podobnego a to az tak tutaj wazne?Napisalam co czuje,jak bylo.Napisalam dla otuchy mam ktore niedlugo rodza a moze sa rownie przerazone jak bylam ja! Nie popekalam? te kilka szwow to nic w porownaniu do pekniec od pochwy do odbytu po ktorym kobiety nie moga ani siadac ani chodzic.Mnie cos takiego nie spotkalam,siadam normalnie,nic mnie nie boli wiec nie jest to regula.A Ty jesli chcesz wymadrzac sie i wytykac bledy stylistyczne to radze Ci po prostu z tego tematu wyjdz i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz - problem w tym, że każda kobieta przechodzi poród inaczej. Ja rodziłam 18 godzin i bóle parte i wychodzenie dziecka było dla mnie przyjemnością w porównaniu do tego co wcześniej. Masaż szyjki macicy - darłam się na pół miasta - nie, nie dało się tego wytrzymać :( jakby mi ktoś kości nazywca łamał... A następnie przeżyłam szwy bez znieczulenia (bo lekarz sobie nie znieczulił po obu stronach) i to też było spoko.. Wydaje mi się, że to raczej kwestia nastawienia niż rzeczywiście progu wrażliwości na ból. Ja miałam ciężki i długi poród a jednak wspominam go miło, nie awanturowałam się na sali :), podczas szycia zartowałam z lekarzami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez twoj styl przeszkadza. zle mi sie to czytalo. i te twoje pyutania co krok..ale jak? ale co? ale jak? ale jak? dramt :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że każda kobieta przechodzi porod inaczej,dlatego napisalam,że pomimo,iż to ból i cierpienie,nie zawsze jest tak strasznie.Nie każda kobieta czuje to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że każda kobieta przechodzi porod inaczej,dlatego napisalam,że pomimo,iż to ból i cierpienie,nie zawsze jest tak strasznie.Nie każda kobieta czuje to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co cie szyli skoro nei popękalas ani cie nei nacinali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co cie szyli skoro nei popękalas ani cie nei nacinali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja za 2 miesiące będe miała pierwszy poród i sie boję. Moja jedna koleżanka rodziła 1,5 godz - pierwszy poród i mówi że było ok, ale może to ze względu na jej budowe - typowa klepsydra, szerokie biodra itp itd. Inna kolezanka kilka lat temu rodziłą 40 godzin io powiedziałą, że to bylo najgorsze 40 godzin w jej życiu i więcej dzieci miec nie chce po tak okropnych przeżyciach związanych z porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociażbyś nie wiem co napisała to nikt kto nie rodził tego nie zrozumie. A strach ma wielkie oczy. Łatwo mówić po, a przed każda sra po gaciach ze strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra! nigdy więcej ból upokorzenie płacenie za wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu babo jak mozna opisywac porod z taka dokladnoscia jakie przybieralas pozycje jakie mialas znieczulenie lepiej zachowaj to dla siebie i kogo to obchodzi wiem ze to wazne wydarzenie ale nie rozpisuj sie tak idz lepiej na spacer albo pocwicz zadbaj o nadprogramowe kilogramy po ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina1717
Nie wiem co to znaczy rodzić naturalnie, bo u mnie lekarz zadecydował, że muszę mieć cesarkę...Wrażenia..? Jestem bardzo zadowolona z takiego rozwiązania, było na prawdę nie źle - jeszcze tego samego dnia po 12 godzinach wstałam z łóżka (jakoś) i się umyłam. A następnego dnia już chodziłam i zajmowałam się malutką:) Słyszałam różne opinie o cc , ale ze swojej perspektywy mogę powiedzieć, że to dobre rozwiązanie i dziś jestem szczęśliwa, że wyszło jak wyszło...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna chciala dodac otuchy to i tak sie znalazla cala banda podlych szmat zeby ja pojechac, przykre jestescie strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wlasnie chce zeby mi ktos opisal porod w szczegolach lacznie z pozycja i obrazeniami krocza. mam tewrmin na sierpien i przeraza mnie wizja czegos nieznanego. tak wiec szczegolow jak najwiecej!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dns
ja wszystko rozumiem..... jednego tylko pojąć nie mogę. Jak można dać dziecku na imię FABIAN? ja pier... Jak jakiś pieprzony aktor z gejowskiego porno :o To już nie ma normalnych imion? f**k :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilu2410
takie co maja juz to za soba sa teraz cwane i pojezdzaja inne tak jaby zapomnialy ze pewnie przed swoimi porodami byly zesrane i zasypywaly google milionem pytan, zero wyrozumialosci. oby wiecej takich szczegolowych opisow dziewczyny, mi to dodaje otuchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×