Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yfrrrrrr

Mój chłopak i jego wypróżnianie się :( Brakuje mi już sił, pomóżcie :(

Polecane posty

Gość yfrrrrrr

Chodzi o to że on potrzefi trzy razy dziennie siecdziec na kiblu i cisnąć kloca, a ja też chce skorzystać? Kurfa, on na kiblu to pół życia spędzi. I Nie raz go klepałam w plecy żeby lepiej klocek wyskoczył, a on tak siedzi z pół godziny. Rano wstaje, godzina 8, chce zrobić makijaż, wchodze do łazienki a ten sra :/ I tak codziennie.... dzień w dzień. Tydzien po tygodniu. I brakuje mi już sił I Chyba mam depresje a jak już wyjdzie to sie tam wejśc nie da, bo tak śmierdzi I te rachunki za przepychanie kibla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup mu D*phalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie brakuje sil?! a co on ma powiedziec jak ciagle musi przec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup albo ukradnij toi toi i wystaw na balkon niech tam sra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugą łazienkę se zbuduj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yfrrrrrr
teraz tez siedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ma jakieś problemy z wyproznianiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe ja mialam takiego wspolloatora na studiach co bral gazete i siedzial na klopie pol godz. I zawsze oznajmial wszystkim ze idzie do kiba, czy komus sie cos chce bo jemu troche zejdzie. Masakra :D nie wiem komu bardziej wspolczuc - tobie czy jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż tak ma od kilku lat. U niego to związane ze stresem i za szybkim tempem życia. Jak dziecko było małe i pytałam gdzie jest tata to pokazywało na drzwi od klopa, mój mąż w szczycie stresującego życia siedział po 13 razy, raz biegunka raz zatwardzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko było małe i pytałam gdzie jest tata to pokazywało na drzwi od klopa, x o k***a:D leżę i kwiczę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×